Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Giertych bez wotum nieufności

Treść

Sejm odrzucił wotum nieufności wobec ministra edukacji Romana Giertycha. Wniosek w tej sprawie złożyła Plaftorma Obywatelska, zarzucając liderowi LPR, że „psuje szkołę”. Koalicja broniła swojego ministra.

Autorzy wniosku podkreślali, że działania Romana Giertycha szkodzą polskiej edukacji. Chodzi przede wszystkim o amnestię dla maturzystów, ale także o niewywiązanie się z zapowiadanego programu „tani podręcznik”, o brak zainteresowania nauczaniem przedszkolnym pięciolatków oraz nieuruchomienie pieniędzy z rezerwy celowej na lekcje angielskiego w pierwszej klasie.

Najnowszym argumentem za odwołaniem ministra edukacji była – według posłanki PO Krystyny Szumilas – zapowiedź zmian w podręcznikach do języka polskiego i historii.

Opozycja wytykała też Giertychowi, że nie realizuje obietnic, a te, które wprowadza w życie są chybione i nie pomogą szkole. Artur Ostrowski z SLD mówił, że Giertych próbuje zastraszać uczniów i prowadzić z nimi wojnę. Jest też osobą niekompetentną.

Ministra edukacji broniła koalicja. Posłowie PiS mówili, że wniosek jest populistyczny i służy wyłącznie walce politycznej. LPR twierdziła, że opozycja dlatego atakuje Giertycha, że boi się jego sukcesu jako ministra edukacji.

Romana Giertycha poparł także premier. Jarosław Kaczyński mówił o kryzysie polskiej szkoły i wychowania. Dowodził, że tylko człowiek tak zdeterminowany jak Giertych może zmienić tę sytuację. – Na takich ludzi dzisiaj trzeba stawiać – podkreślił.

Sam Roman Giertych bronił swoich pomysłów. Mówił, że szkołę trzeba zmienić, bo lata eksperymentów doprowadziły do kryzysu. Stąd pomysły, które mają przywrócić ład i porządek w szkole. – Na system, w którym będzie anarchia, brak dyscypliny oraz hasło „Róbta, co chceta” nie ma zgody – oświadczył.

Jego zdaniem, „lata eksperymentów dokonywanych na polskiej szkole przez lewicę sprawiły, że w dużej części polskiego szkolnictwa mamy anarchię, brak jakiejkolwiek elementarnej dyscypliny, brak szacunku dla nauczycieli, brak autorytetu”.
(IAR, PAP)
aso, pszl

"TVP" 2006-09-09

Autor: wa