Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Gest Heidfelda

Treść

"Kochany Robercie, wracaj szybko do zdrowia" - między innymi tymi słowy zwrócił się w specjalnym, pięknym liście do Roberta Kubicy Nick Heidfeld, niemiecki kierowca, który tymczasowo zastąpił Polaka w zespole Lotus-Renault.
"Widziałeś to? Umieściłem Twoje logo na przedniej części kasku i polską flagę z boku. Chciałem, żebyś wiedział, że o Tobie myślę, żeby Twoi fani zobaczyli, że cały czas jesteś częścią Formuły 1 i tego zespołu. Trzecie miejsce [które Niemiec zajął w niedzielę w Malezji - przyp. red.] było także Twoje. Podczas wyścigu często o Tobie myślałem, a kiedy mijałem metę, miałem w głowie same pozytywne emocje" - napisał Heidfeld. Niemiec trafił do teamu Lotus-Renault w lutym, niedługo po dramatycznym wypadku Polaka. Wcześniej obaj jeździli w barwach BMW-Sauber. "Wiem, że teraz sobie myślisz, jakie świetne auto team zbudował w tym roku i jak bardzo chciałbyś zasiąść za jego kółkiem. Dlatego życzę Ci, abyś uczynił szybkie postępy w rehabilitacji i szybko wrócił do zdrowia" - dodał kolega Kubicy.
Krakowianin wciąż przebywa w szpitalu w Pietra Ligure, być może jeszcze przed Wielkanocą stanie na nogach o własnych siłach. Lekarze cały czas są jednak ostrożni w kwestii jego powrotu do ścigania, o ewentualnych datach nawet nie spekulując.
Pisk
Nasz Dziennik
2011-04-13

Autor: jc