Geotermia szansą na rozwój Polski

Treść

Wczoraj w Krakowie zakończyło się X Ogólnopolskie Forum Odnawialnych Zasobów, Źródeł i Technologii Energetycznych "Ekoenergetyka 2005". Na dwudniowy blok konferencji złożyło się szereg interesujących wykładów z zakresu tzw. odnawialnych zasobów energii (OZE). Prezentowali je wykładowcy z wielu krajowych uczelni wyższych, zajmujący się badaniami nad problematyką geotermii, energetyki słonecznej, wiatrowej czy wodnej.

Wśród prelegentów była m.in. poseł Zofia Krasicka-Domka (KP LPR), która odwołując się do wypowiedzi uczestników ubiegłorocznego międzynarodowego forum dotyczącego OZE, stwierdziła, że źródłem pozyskiwania energii w XXI wieku będzie ciepło ziemi. - Kto tego nie rozumie, a myślę tu zwłaszcza o decydentach, ten jest niedouczonym ignorantem - stwierdziła poseł. Podkreśliła ona jednocześnie potrzebę niezbędnej edukacji młodzieży, inżynierów czy rządzących w obszarze OZE.
- Uważamy, że szansą dla polskiej energetyki może być energia geotermalna. Według naszych szacunków jej zasoby ponad 150 razy przekraczają aktualne roczne zapotrzebowanie Polski na energię - powiedział prof. dr hab. Ryszard Kozłowski, wykładowca Politechniki Krakowskiej i jeden z głównych reprezentantów tzw. krakowskiej szkoły geotermalnej.
W trakcie konferencji podkreślono, że dane te zostały potwierdzone przez wyniki badań, które wykonano na potrzeby rządu Niemiec. Z niemieckich źródeł, opublikowanych przed 4 miesiącami, wynika również, że nasz zachodni sąsiad dysponuje 3 razy mniejszymi zasobami wód geotermalnych niż Polska. - Tak więc potrzeba było 5 lat, aby prawda o bilansie energetycznym naszego kraju zyskała potwierdzenie przez opracowanie rządu niemieckiego - dodał prof. Kozłowski.
W dyskusji podsumowującej dwudniowe obrady jednoznacznie wykazano, że Polska jest krajem o takich zasobach surowców energetycznych, które pozwalają na całkowitą zmianę dotychczasowej strategii rozwoju gospodarczego. Może to nastąpić w oparciu o posiadane zasoby kopalne - przede wszystkim odnawialne. - Jesteśmy "zielonym Kuwejtem Europy", ale wciąż nieodkrytym i blokowanym w rozwoju przez te same układy personalne, polityczne i mafijne, które permanentnie niszczą nasz kraj. I z tym trzeba skończyć - stwierdził z naciskiem prof. Jacek Zimny z AGH. Zaznaczył on również, że nowa, opracowana przez środowisko naukowców, a przy tym alternatywna w stosunku do aktualnie realizowanej strategia rozwoju naszego kraju oparta jest na wykorzystaniu własnych zasobów ludzkich i przyrodniczych, w tym szczególnie geotermalnych.
Marek Żelazny, Kraków

"Nasz Dziennik" 2005-03-18

Autor: ab