Gen. Stanisław Koziej, były wiceminister obrony narodowej:
Treść
Polska nie powinna była się decydować na wysłanie tak dużego kontyngentu do zadań bojowych. Mogliśmy wysłać o wiele mniejszy. Powinniśmy się byli skoncentrować przede wszystkim na zadaniach stabilizacyjnych i współpracy cywilno-wojskowej, natomiast niekoniecznie zgłaszać się na ochotnika do realizacji zadań bojowych. Poza tym powinny być nałożone pewne ograniczenia dotyczące zakresu i charakteru użycia naszych wojsk, ponieważ nie mamy armii zawodowej, uniwersalnej, zdolnej do wykonywania wszystkich zadań - tak postępują wszystkie państwa NATO. Afganistan jest krajem o górzystym terenie, dlatego działania tam prowadzone mają charakter wojny przeciwpartyzanckiej, do czego my nie jesteśmy specjalnie przygotowywani. Można mieć niemalże pewność, że powtórzy się sytuacja z interwencji radzieckiej. Wielowiekowa historia tego miejsca pokazuje, że żadnym siłom zbrojnym nie udało się opanować Afganistanu na dłuższy czas przy pomocy sił zbrojnych. Kryzys afgański ma głębokie podłoże społeczne, ekonomiczne, w związku z czym NATO powinno być zastąpione bardziej uniwersalną organizacją, jakąś koalicją zadaniową pod auspicjami ONZ.
not. AW
"Nasz Dziennik" 2007-08-24
Autor: wa