Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Gdzie spadają bomby fosforowe

Treść

Komentatorzy w Niemczech coraz częściej zaczynają głośno mówić o ginących w Strefie Gazy cywilach. Niemiecka prasa pisze o katastrofalnej sytuacji mieszkańców Palestyny, a także o tym, że wojska izraelskie w tej wojnie stosują przeciwko ludności cywilnej bomby z białym fosforem.

W niemieckiej prasie zamieszczane są komentarze o ginących w Strefie Gazy cywilach, coraz więcej ludzi zaczyna mówić o konieczności przerwania tej wojny. O zawarcie rozejmu apelują niemieccy politycy, ale jednocześnie cały czas powtarzają, że Izrael ma prawo do obrony. Prasa już nie wspomina o konieczności izraelskiej obrony, lecz szeroko informuje o lawinowo rosnącej liczbie zabitych i rannych Palestyńczyków, wśród których 30 proc. to kobiety i dzieci, i o tym, że służby medyczne nie nadążają z niesieniem pomocy w bardzo trudnych warunkach.
Kilka gazet i rozgłośni ("Frankfurter Rundschau", Shortnews, TV MDR) poinformowało o podejrzeniach stosowania przez wojska izraelskie w stosunku do ludności cywilnej bomb (granaty) z białym fosforem. Jeżeli byłaby to prawda, to Izrael łamie prawo międzynarodowe, które zabrania stosowania takiej broni. Zgodnie z Konwencją Genewską fosforowe bomby mogą być zastosowane jedynie dla stworzenia celowego zamglenia lub oświetlenia. Biały fosfor jest substancją silnie zapalającą i wydzielającą żrący dym, uszkadza krew i kości. Dawka śmiertelna wynosi 0,1 gram, a w dużych ilościach spala ciało aż do kości.
Dziennikarze alarmują, że Izrael próbuje cenzurować informacje, jakie dotyczą wojny w Strefie Gazy. Potwierdza to także norweski lekarz Mads Gilbert, który w telefonicznej rozmowie z niemieckim dziennikarzem stwierdził, że grupa lekarzy z Norwegii jest obecnie jedyną w tym miejscu, ponieważ polityka Izraela jest taka, aby świat jak najmniej wiedział o tragicznym losie Palestyńczyków i o tym, czym lekarze muszą się tam zajmować. - Tu nie ma ani zachodnich mediów, ani zachodnich lekarzy - powiedział Gilbert.
Przez mieszkających w Niemczech muzułmanów za proizraelską postawę coraz ostrzej atakowani są kanclerz Angela Merkel i szef dyplomacji Frank Walter Steinmeier. Na jednej z muzułmańskich witryn internetowych w Niemczech szefową izraelskiej dyplomacji Cipi Livni, Ehuda Baraka i Ehuda Olmerta nazwano "mordercami", natomiast jako ich bezpośrednich pomocników ("wspólników zbrodni") uznano Angelę Merkel i Franka Steinmeiera.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2009-01-08

Autor: wa