Gdy odchodzi dziecko

Treść

"Proszę, pomóż mi pożegnać się z dzieckiem..." - pod tym hasłem obchodzony jest dziś Dzień Dziecka Utraconego. W październiku do polskich szpitali trafiają materiały dotyczące tego, jak personel medyczny może pomóc pacjentce doświadczającej tragedii utraty dziecka. Msze Święte w intencji zmarłych pociech i ich rodzin, spotkania poświęcone dzieciom, które odeszły w różnym wieku - tak przeżywają październikowe dni osieroceni rodzice - rodzice po stracie.
Jak informuje Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu, w Polsce każdego roku tragedia utraty dziecka dotyka wielu rodzin: 40 tys. kobiet doświadcza poronienia, 2 tys. dzieci rodzi się martwych, a kolejne 5 tys. nie dożywa wieku dorosłego wskutek chorób i wypadków.
- W przygotowanych materiałach podkreślamy, jak istotne po śmierci dziecka są te pierwsze dni. Bardzo ważne jest, aby w przypadku, gdy dziecko rodzi się martwe bądź umiera nieco później, mama mogła wziąć je na ręce, by czas pożegnania nie był ograniczony, by w szpitalach była sala wydzielona do tego celu - mówi Monika Nagórko, prezes Stowarzyszenia Rodziców po Poronieniu. - Psychologowie, którzy zajmują się żałobą, podkreślają, że w jej przeżywaniu bardzo ważnym momentem jest pożegnanie, pogrzeb - dodaje. Niestety, dziś w większości polskich szpitali oczekuje się, aby rodzice jak najszybciej o wszystkim zapomnieli. Kluczowe w tego rodzaju sytuacjach jest udzielone rodzicom wsparcie. Wiele zależy od postawy personelu medycznego.
Inne podejmowane w tych dniach działania kierowane są do osieroconych rodziców. - Rodzicom, którym nie udało się pochować dziecka, proponujmy symboliczną formę pożegnania poprzez spotkania, podczas których w niebo wypuszczane są baloniki z napisem: "Kochamy Cię, Aniołku!". Spotkania te są niesamowicie ciepłe, pełne wzruszenia. Podkreślamy: im więcej bólu na zewnątrz, tym mniej w środku - zaznacza Monika Nagórko.
To bardzo bolesne, jeśli w przypadku poronienia rodzicom stawia się przeszkody w zorganizowaniu pogrzebu. Dzieje się tak, choć przepisy polskiego prawa zezwalają na pochówek bez względu na wiek. Bez grobu żałoba jest o wiele trudniejsza. - Dla wielu rodziców niesamowicie trudny jest dzień 1 i 2 listopada, kiedy odwiedzamy groby swoich bliskich ze świadomością braku grobu własnego dziecka. Świece dla niego stawia się na grobach bliskich, babci, dziadka - mówi Monika Nagórko.
Na te wszystkie aspekty rodzice po stracie pragną uwrażliwiać społeczeństwo. Poprzez Dzień Dziecka Utraconego rośnie też świadomość samych matek o ich prawach w tak dramatycznych chwilach. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie internetowej www.poronienie.pl.
Małgorzata Bochenek
Nasz Dziennik 2010-10-15

Autor: jc