Gdy brakuje na czynsz
Treść
Wysoki czynsz i inne opłaty związane z utrzymaniem mieszkania w połączeniu z niskimi dochodami polskich rodzin sprawiają, że wiele osób zwraca się do Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej o przyznanie dodatku mieszkaniowego. Z jednej strony liczba osób ubiegających się o pomoc jest bardzo wysoka, z drugiej - wiele rodzin nie wie, że może się o nią ubiegać.
Przyznawaniem finansowego wsparcia na opłacenie czynszu zajmują się obecnie gminy, które od dwóch lat nie otrzymują na ten cel żadnych pieniędzy z budżetu państwa. Obsługą lokatorów ubiegających się o pomoc zajmują się najczęściej Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej lub wydziały gospodarki komunalnej i mieszkaniowej urzędu miasta.
W minionym miesiącu do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Koszalinie wpłynęło 446 wniosków o przyznanie dodatku, z czego 389 rozpatrzono pozytywnie. Od dwóch lat ilość nowych wniosków o pomoc napływających w ciągu miesiąca utrzymuje się w Koszalinie na tak wysokim poziomie. Biorąc pod uwagę, że dodatek jest przyznawany na pół roku, miesięcznie koszaliński MOPS udziela wsparcia ponad 2,5 tys. osób. W ubiegłym roku gmina wydała na ten cel 5,6 mln zł. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w innych miejscowościach Polski. W Stargardzie Szczecińskim co miesiąc pomoc otrzymuje ok. 2700 gospodarstw.
- Są trzy podstawowe kryteria, które pozwalają ubiegać się o dodatek mieszkaniowy - mówi Anna Banach, kierowniczka sekcji dodatków mieszkaniowych w MOPS w Koszalinie. - Przede wszystkim - tytuł prawny do lokalu. Tu wyróżniamy umowy najmu, przydziały i akty własności. Do dodatku mają także prawo osoby zamieszkujące lokale zamienne czy socjalne. Drugie kryterium to powierzchnia lokalu, trzecie - dochód - tłumaczy Banach.
W przypadku gospodarstw jednoosobowych powierzchnia lokalu nie może przekroczyć 45,5 m kw., w przypadku gospodarstw wieloosobowych maksymalna powierzchnia mieszkania uprawniająca do otrzymania dodatku jest uzależniona od liczby lokatorów. O 15 m kw. może być większe mieszkanie osoby niepełnosprawnej, która porusza się na wózku inwalidzkim. Dodatek należy się, jeżeli średni miesięczny dochód brutto na jednego członka gospodarstwa domowego w okresie trzech pełnych miesięcy poprzedzających datę złożenia wniosku o przyznanie dodatku nie przekracza w gospodarstwie jednoosobowym 984,52 zł i 703,23 zł w gospodarstwie wieloosobowym. - Nawet jeśli petent posiada wyższy dochód, nie jest to jednoznaczne z odmową, gdyż MOPS bierze pod uwagę stosunek wydatków na utrzymanie mieszkania do wysokości dochodu - informuje Banach.
Po dodatki mieszkaniowe mogą zgłosić się również ci, którzy nie otrzymują stałych wynagrodzeń. Przy udzielaniu zgody na przyznanie wsparcia finansowego bierze się pod uwagę m.in. wysokość czynszu, ryczałtu na ciepłą wodę i centralne ogrzewanie oraz odprowadzanie ścieków i wynoszenie śmieci, nie uwzględnia się rachunków za gaz i prąd. Osoby, które raz otrzymały dofinansowanie, mogą ponownie ubiegać się o jego przyznanie.
Beata Falkowska
"Nasz Dziennik" 2005-08-31
Autor: ab