Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Gaz skroplony z Sachalina

Treść

Rosja chce dostarczać gaz do miejsc, gdzie nie docierają gazociągi. Pierwsza fabryka skroplonego gazu ziemnego została otwarta na wyspie Sachalin. Zdaniem ekspertów, fabryka będzie wytwarzać 5 proc. światowej produkcji skroplonego gazu.

- Rurociągi wiążące eksportera z odbiorcą nie pozostawiają elastyczności. Jesteśmy wielką potęgą gazową, dlatego nie jest dla nas dobre korzystanie tylko z gazociągów - stwierdził Igor Tomerg z rosyjskiego Centrum Studiów Energii.
Zakłady zostały zabudowane na brzegu zatoki Aniwa, w miejscowości Prigorodnoje, i mają wytwarzać 9,6 mln m sześc. skroplonego gazu. Pierwsza partia LNG zostanie wysłana do Japonii w marcu. Import z Sachalina będzie stanowić 7,2 proc. całego japońskiego importu gazu.
Założono, że co roku zakłady będą produkować wystarczającą ilość naturalnego gazu lub LNG do zaspokojenia zapotrzebowań na paliwo takich krajów jak Bułgaria na trzy lata. Gaz ciekły ma początkowo płynąć do Japonii, Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych.
W ceremonii otwarcia zakładu wzięli udział m.in. rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew, premier Japonii Taro Aso, holenderska minister gospodarki Maria van der Hoeven i brytyjski książę Andrzej II, syn królowej Elżbiety II. Taro Aso jest pierwszym szefem japońskiego rządu, który przybył na wyspę należącą niegdyś do Japonii. Obok kwestii dostaw rosyjskiego gazu, przedstawiciele krajów poruszyli sporną kwestię południowych Kuryli, które zostały zajęte przez ZSRS pod koniec II wojny światowej.
Obecnie na świecie działa około 20 fabryk LNG, a ta na Sachalinie jest jedną z największych. Realizacja projektu Sachalin-2 kontynuowana jest od roku 1994. Operatorem przedsięwzięcia jest spółka Sakhalin Energy przejęta w kwietniu 2007 roku przez Gazprom. Pozostali udziałowcy to brytyjsko-holenderski Dutch Shell, japońskie Mitsui i Mitsubishi.
Wojciech Kobryń, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-02-19

Autor: wa