Gaz podrożeje?
Treść
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo ponownie złożyło wczoraj do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wniosek o zatwierdzenie podwyżki cen gazu. W przypadku zaakceptowania jej przez URE ceny gazu dla gospodarstw domowych wzrosłyby o kilka procent. Spółka tłumaczy swój wniosek o zmianę taryfy m.in. wzrostem cen importowanego surowca. Pod koniec czerwca prezes URE odrzucił podobny wniosek PGNiG.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo chce, by od 1 września cena gazu dla odbiorców hurtowych wzrosła o 10,2 proc. Wniosek w tej sprawie spółka przesłała do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki w ubiegły piątek. Taryfa miałaby obowiązywać do końca tego roku. - Decyzja co do zatwierdzenia taryfy bądź nie powinna zapaść w ciągu 30 dni - usłyszeliśmy w URE.
Choć PGNiG wnioskuje o wzrost cen dla odbiorców hurtowych, podwyżka uderzyłaby też w odbiorców indywidualnych. - W konsekwencji tej podwyżki ceny gazu dla gospodarstw domowych wzrosłyby od 4,4 proc. do 6,2 proc. - przyznaje Cyryl Federowicz, dyrektor biura taryf PGNiG. Spółka podaje, że najniższa podwyżka dotyczyłaby osób wykorzystujących gaz do gotowania - o 4,4 proc., co oznacza miesięczny rachunek większy o 83 grosze. O 5,5 proc. (3,5 zł miesięcznie) wzrosłaby cena gazu dla odbiorców wykorzystujących go do gotowania i podgrzewania wody, a najwięcej - o 6,2 proc. (14,28 miesięcznie), dla używających gazu również do ogrzewania domu czy mieszkania. PGNiG wnioskuje o zmianę taryfy m.in. ze względu na wzrost kosztów zakupu importowanego gazu, niekorzystne kursy walut oraz brak rentowności na działalności obrotu gazem wysokometanowym. Według PGNiG, spółka kupuje gaz z importu po cenie wyższej, niż uzyskuje ze sprzedaży odbiorcom krajowym, co oznacza, że swoją podstawową działalność, czyli obrót gazem, prowadzi ze stratą.
To już drugi w ostatnim czasie wniosek PGNiG o podwyżki cen gazu. W maju spółka wnioskowała do prezesa URE o 12-procentową podwyżkę od 1 lipca, podpierając się podobnymi argumentami jak obecnie. Pod koniec czerwca wniosek ten prezes URE Leszek Juchniewicz jednak odrzucił. Według niego, wprowadzenie trzeciej już podwyżki cen paliw gazowych w tym roku nie leżało też w interesie społecznym. W tym roku PGNiG podniosło już ceny o mniej więcej 25 procent.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2006-07-18
Autor: wa