Gaz i ropa z różnych kierunków

Treść

Rząd Kazimierza Marcinkiewicza zamierza poważnie zabrać się za kwestię dywersyfikacji dostaw ropy naftowej i gazu ziemnego do Polski. Minister gospodarki Piotr Woźniak ma już za sobą pierwsze rozmowy na ten temat podczas barcelońskiego Szczytu Państw Środziemnomorskich. Teraz rząd powołał specjalnego pełnomocnika.
Urząd pełnomocnika ds. dywersyfikacji dostaw ropy naftowej i gazu zostanie umiejscowiony w resorcie gospodarki. Wszystko wskazuje na to, że stanowisko to obejmie nowy sekretarz stanu w resorcie, Piotr Naimski. Jak podało Centrum Informacyjne Rządu, powołanie pełnomocnika wynika "z potrzeby zróżnicowania kierunków dostaw gazu i ropy naftowej do Polski".
Naimski był w przeszłości szefem Urzędu Ochrony Państwa w rządzie Jana Olszewskiego. Niejednokrotnie wypowiadał się na temat konieczności dywersyfikacji dostaw paliw i zagrożenia płynącego z uzależnienia Polski od naszego wschodniego sąsiada.
Obecnie ponad 90 proc. ropy naftowej polskie rafinerie kupują od Rosjan, najczęściej przez spółki pośredniczące, jak J&S. Także w gaz ziemny zaopatruje nas rosyjski Gazprom (przez gazociąg jamalski), choć w mniejszym stopniu niż w ropę, ze względu na posiadanie przez Polskę własnych złóż tego surowca.
Mikołaj Wójcik

"Nasz Dziennik" 2005-12-01

Autor: ab