Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Gaz dostaniecie, jak będziecie posłuszni

Treść

- Cena na gaz dostarczany z Rosji zależy od ukraińsko-rosyjskich relacji politycznych - oświadczył Konstantin Czujczenko, dyrektor wykonawczy wyłącznego dostawcy gazu na Ukrainę spółki RosUkrEnergo. W audycji telewizji Ukraina decydent kompanii o nieprzejrzystym kapitale wprost dyktował warunki: ma być polityczna stabilność dla normalnej pracy i przyjemnych relacji.
Jeżeli będzie stabilność tak w samej Ukrainie, jak i w stosunkach Rosji i Ukrainy, to wtedy nie będzie ostrej konkurencji w zakupach środkowoazjatyckiego gazu - stwierdził Czujczenko. W ten sposób dał do zrozumienia, że jeśli władze w Kijowie nie będą posłuszne Moskwie, zacznie ona sprzedawać gaz na Wschód - do Indii i Chin.
Wynika z tego, że dla Rosji polityczna stabilność to rządy oligarchicznej i promoskiewskiej Partii Regionów Ukrainy. W 2007 r. cena na gaz dostarczany wyłącznie przez spółkę RosUkrEnergo wyniesie 130 USD za tysiąc metrów sześciennych surowca dostarczanego z Rosji, Turkmenistanu i Uzbekistanu.
Rosja kontroluje ukraiński rynek za pomocą Gazpromu i firmy RosUkrEnergo, podejrzewanej o prowadzenie nielegalnych interesów. Jednak Czujczenko w wywiadzie odrzucał te zarzuty, przekonując, iż spółka jest zarejestrowana w Szwajcarii, a to znaczy, że jej działalność odpowiada ustawodawstwu europejskiemu.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2006-12-04

Autor: wa