Gauweiler pyta Koehlera
Treść
Poseł CSU Peter Gauweiler nie ustaje w dociekaniu prawdziwych przyczyn dymisji prezydenta Niemiec. W liście otwartym do Horsta Koehlera domaga się od niego wyjaśnień dotyczących kulis rezygnacji z urzędu.
Najpierw Gauweiler próbował dowiedzieć się od kanclerz Angeli Merkel o prawdziwych przyczynach rezygnacji Horsta Koehlera, ale po wymijającej pisemnej odpowiedzi postanowił zapytać o to samego byłego prezydenta. W liście otwartym do Koehlera poseł Gauweiler pisze między innymi, że społeczeństwo ma pełne prawo, aby Koehler jasno i dokładnie wyjaśnił przyczyny swojej nagłej i niespodziewanej rezygnacji. Niemiecki polityk pyta m.in., czy prawdą jest to, że nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń do pakietu ustaw reanimujących grecką gospodarkę. "Czy naprawdę bez żadnych nacisków i z własnej woli w tak błyskawicznym tempie podpisał Pan ten pakiet? Czy zdążył Pan tak ważny dokument przeczytać pomiędzy piątkiem w nocy a sobotą rano? Czy tak szybkie złożenie podpisu nie podważyło Pańskiej niezależności w tym zakresie, co z kolei gwarantuje konstytucja?" - pyta Gauweiler.
Horst Koehler dokumenty do podpisu otrzymał w nocy na lotnisku, gdy wrócił z podróży do Chin, i faktycznie tego samego dnia zostały one podpisane. Dlatego też Peter Gauweiler podejrzewa, że Horst Koehler zrezygnował z urzędu w wyniku nacisków zmierzających do błyskawicznego podpisania ustawy, która gwarantuje miliardowy pakiet pomocowy dla Grecji, pomimo że sam miał wątpliwości co do jej zgodności z niemiecką konstytucją.
Waldemar Maszewski, Hamburg
Nasz Dziennik 2010-06-21
Autor: jc