Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Fryzjer" i spółka już w sądzie

Treść

Rozpoczął się pierwszy w Polsce proces karny dotyczący korupcji w polskiej piłce nożnej. Przed wrocławskim sądem stanęło 17 osób: działacze klubu Arka Gdynia, obserwatorzy Polskiego Związku Piłki Nożnej, piłkarze oraz Ryszard F. ps. "Fryzjer", organizator procederu. Wszystkim grozi kara do 5 lat więzienia.

Rozpoczęty przed wrocławskim sądem okręgowym proces karny w sprawie korupcji w polskim futbolu to tylko wycinek całej sprawy dotyczący klubu Arka Gdynia. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym działacze klubu, obserwatorzy PZPN oraz piłkarze. Na rozprawę doprowadzony przez policję został Ryszard F., ps. "Fryzjer", który jest oskarżony o organizację całego procederu sprzedawania meczów. "Fryzjer" miał zajmować się rozpoznaniem składów sędziowskich i organizowaniem spotkań z działaczami Arki. Pieniądze za sprzedane mecze miały być wypłacane w dwóch ratach: przed spotkaniem i po nim. Oskarżonym grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Przed rozpoczęciem przewodu sądowego część oskarżonych złożyła wnioski o umorzenie sprawy lub części zarzutów dotyczących drugoligowych spotkań. Ich obrońcy próbowali dowieść, że w myśl przepisów o profesjonalnych zawodach sportowych spotkania drugiej ligi takimi nie są. Obrońcy podkreślali także, że przepisy o korupcji w sporcie dotyczą tylko osób, które organizują profesjonalne zawody sportowe lub w nich uczestniczą. Tymczasem, zdaniem obrońców, sędziowie i obserwatorzy PZPN nie są ani organizatorami, ani uczestnikami. - Ocena prawna zachowania oskarżonych może się odbyć tylko w toku procesu - mówił Wiesław Rodziewicz, przewodniczący składu sędziowskiego, odrzucając wnioski. Wszystkim oskarżonym prokuratura zarzuca przyjmowanie, dawanie lub pośredniczenie we wręczaniu łapówek oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Rozpoczęty proces z pewnością nie ujawni wszystkich kulis korupcji w polskiej piłce nożnej. Wielu z zasiadających na ławie oskarżonych pojawia się w gronie podejrzanych w kontekście toczących się jeszcze śledztw. Wśród nich znajduje się Ryszard F., jednak w innych śledztwach "Fryzjer" podejrzany jest m.in. o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, za co grozi do 10 lat więzienia. W ramach prowadzonych śledztw usłyszał on ponad 50 zarzutów. Rozpoczęty wczoraj proces obejmuje tylko 33 z nich. Ryszard F. nie przyznaje się do winy.
W sprawie są już pierwsze rozstrzygnięcia. W ubiegłym tygodniu wrocławski sąd okręgowy skazał 17 innych oskarżonych działaczy klubu piłkarskiego Arka Gdynia, sędziów i obserwatorów PZPN, którzy podjęli decyzję o dobrowolnym poddaniu się karze. Sąd wymierzył im kary od 3 do 7 lat więzienia w zawieszeniu. Skruszeni zobowiązali się też do oddania przyjętych łapówek. W całej sprawie do tej pory prokuratura postawiła blisko 650 zarzutów prawie stu osobom.
Marcin Austyn
"Nasz Dziennik" 2007-12-15

Autor: wa