Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Frekwencja prawie 68 procent

Treść

Finowie wybierali wczoraj swoich przedstawicieli do parlamentu. Według sondaży, władzę w jednoizbowym, 200-osobowym organie utrzyma rządząca centroprawicowa koalicja.
Wysoki wynik może uzyskać również eurosceptyczna partia Prawdziwi Finowie. Wybory cieszą się sporym zainteresowaniem, frekwencja może być wyższa niż przed czterema laty, kiedy zagłosowało 67,9 proc. wyborców. Powodem ożywienia i szczególnego zainteresowania głosowaniem są wysokie notowania antyeuropejskiej partii Prawdziwi Finowie, która w ostatnich sondażach cieszyła się ponad 15-procentowym poparciem. Spore szanse na kontynuowanie rządów ma obecna koalicja, w której główną rolę odgrywają dwie najsilniejsze partie w kraju: Centrum Finlandii premiera Mari Kiviniemi (19 proc. poparcia w sondażach) oraz liberalno-konserwatywna Koalicja Narodowa wicepremiera i ministra finansów Jyrki Katainena. Jego ugrupowanie cieszy się poparciem 21 proc. wyborców i najprawdopodobniej zwycięży w wyborach, a Katainen będzie naturalnym kandydatem na przyszłego premiera. Trzecie miejsce przypadnie zapewne opozycyjnej Fińskiej Partii Socjaldemokratycznej, mogącej liczyć na 18 proc. głosów.
PF
Nasz Dziennik 2011-04-18

Autor: jc