Francuzi toną w długach

Treść

W szybkim tempie rośnie zadłużenie francuskich rodzin. Świadczy o tym coraz więcej deklaracji Francuzów o niezdolności spłacania zaciągniętych pożyczek. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2009 r. Bank Francji otrzymał ponad 162 tys. takich wniosków, co oznacza wzrost o 17,6 w skali roku.
W stosunku do prawie 31 tys. osób wszczęto tzw. procedurę indywidualnego bankructwa, polegającą na likwidacji ich dóbr, anulowaniu większości zadłużenia i wciągnięciu ich na listę tzw. wypadków płatności (FICP) na 8 lat. Według Jean-Louisa Kiehla, przewodniczącego stowarzyszenia Cresus pomagającego ludziom w załatwianiu formalności administracyjnych, w przypadku niemożliwości spłacenia przez nich długów "obserwuje się wyraźne pogorszenie sytuacji finansowej rodzin. Dotyczy to również rodzin z klasy średniej, która dotychczas tylko w znikomy sposób była dotknięta tym problemem".
Jego zdaniem, dużą winę ponoszą banki, które nie zadają sobie wystarczająco trudu, by poznać dokładnie sytuację finansową ubiegającego się o kredyt. Cresus domaga się utworzenia krajowej listy kredytów zaciągniętych przez Francuzów, ale rząd się jej sprzeciwia. W najbliższej przyszłości francuski parlament uchwali ustawę o obowiązku opracowywania raportów o zadłużeniach obywateli.
FLC
"Nasz Dziennik" 2009-11-20

Autor: wa