Francuzi do pracy

Treść

Francuskie Zgromadzenie Narodowe uchwaliło wczoraj ostatecznie ustawę reformującą system emerytur. Przewiduje ona wydłużenie wieku emerytalnego z 60. do 62. roku życia. Ponadto osoby, które w wieku 62 lat nie mają wymaganego stażu pracy, aby dostać emeryturę, będą musiały pracować do 67. roku życia, a nie jak obecnie do ukończenia 65 lat. Opozycja i związki zawodowe zapowiadają kontynuowanie protestów przeciwko reformie, ale strajki i blokady najwyraźniej już słabną.
Prezydent Nicolas Sarkozy dopiął swego i przeforsował ustawę emerytalną w parlamencie. Jednak socjalistyczna opozycja nie zamierza kończyć walki z tą ustawą, podobnie jak związki zawodowe. Dla socjalistów sposób wprowadzenia reformy jest "poważnym wydarzeniem w życiu politycznym Francji, bo rząd wolał wybrać konfrontację zamiast dialogu". Były premier Laurent Fabius powiedział, że uchwalenie nowego prawa o emeryturach jest porażką dla rządu dlatego, że jest ono niesprawiedliwe i nie rozwiązuje finansowych problemów funduszu emerytalnego, co obiecywał obecny rząd. Fabius przytoczył wypowiedź premiera Fran?ois Fillona, który zapowiedział, że w roku 2013 trzeba będzie dokonać ponownej aktualizacji ustawy emerytalnej. Socjaliści uważają, że zwycięsko z walki wyszły związki zawodowe i opozycja, a przegranym jest Nicolas Sarkozy, o czym świadczą sondaże wykazujące, że popiera go tylko 29-proc. społeczeństwa. Fabius zaznaczył, że tak niskiego poparcia nie miał żaden z prezydentów V Republiki.
Związki zawodowe zapowiadają kolejne protesty na dziś i 6 listopada. Chcą wywrzeć presję na prezydenta, by podobnie jak kiedyś uczynił to Jacques Chirac, nie podpisał ustawy i wstrzymał jej wprowadzenie w życie. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, tym bardziej że zmniejsza się liczba strajków i zaangażowanie ludzi w akcje związkowe. Wczoraj nie udało się zmobilizować młodzieży w ramach ogólnokrajowego protestu studentów. Pracuje już 5 z 12 francuskich rafinerii, a 80 proc. stacji benzynowych dysponuje paliwem. Prawie normalnie funkcjonują koleje. Premier Fran?ois Fillon oświadczył, że po zatwierdzeniu ustawy zaproponuje partnerom socjalnym zaangażowanie się w dialog dotyczący miejsc pracy dla młodych i osób po 50. roku życia. Z taką inicjatywą wystąpił kilka dni temu przewodniczący centrali CFDT Fran?ois ChérÝque.
Franciszek L. Ćwik
Nasz Dziennik 2010-10-28

Autor: jc