Francuski Pentagon

Treść

W reorganizacji dowództwa armii francuskiej szykuje się prawdziwa rewolucja. Wzorem Stanów Zjednoczonych Francja chce zgrupować w jednym budynku dowództwo trzech sił zbrojnych. Projekt ten ma oznajmić dzisiaj prezydent Francji Nicolas Sarkozy.

Pomysł takiego zgrupowania został opracowany przez ministra obrony Hervé Morina, uzyskując poparcie prezydenta Francji. W celu jego realizacji zostanie postawiony wieżowiec w paryskiej dzielnicy Balard, obok siedziby sztabu lotnictwa, gdzie pracuje aktualnie 5 tys. cywilnych i wojskowych funkcjonariuszy. To właśnie tutaj w roku 2012 zainstaluje się dowództwo piechoty i marynarki wojennej wraz z sekretarzem generalnym i generalnym delegatem ministra obrony. Plan przewiduje, że będzie tu pracować 10 tys. funkcjonariuszy obrony narodowej.
Planowane przegrupowanie organizacyjne ma na celu poprawę jakości koordynacji współpracy między sektorami obronnymi i zmniejszenie kosztów ich funkcjonowania. Przewiduje się sprzedaż wielu obecnych, drogich terenów i budynków będących własnością wojska, które staną się bezużyteczne po przeprowadzeniu zapowiedzianej reformy.
Rządowy projekt, mimo ewidentnych korzyści ekonomicznych i organizacyjnych, najprawdopodobniej spotka się z oporem ze strony szefów armii francuskiej, którzy nigdy dotychczas nie byli zgrupowani w jednym budynku. Tego typu przegrupowanie nie tylko ewidentnie zmniejszy koszta wojskowe, ale będzie mieć korzystny wpływ na efektywność koordynacji francuskiej obrony narodowej.
Franciszek L. Ćwik
"Nasz Dziennik" 2007-12-12

Autor: wa