Francja przygotowuje się na koniec ery ropy

Treść

Rozwój energetyki jądrowej, produkcji biopaliw oraz alternatywnych nośników energii, a także rozwój nowoczesnych technologii - to odpowiedź władz Francji na czekający wkrótce cały świat problem wyczerpywania się zasobów ropy naftowej. Zdaniem przedstawicieli gospodarki, na przyjęcie projektu miał też wpływ ostatni konflikt gazowy między Rosją a Ukrainą.
Francja, drugi światowy producent energii jądrowej, będzie kontynuować rozbudowę cywilnego sektora jądrowego - zapowiedział prezydent Jacques Chirac. Niebawem rozpocznie się budowa prototypu reaktora atomowego czwartej generacji. W jego konstruowaniu mają uczestniczyć także przedsiębiorstwa zagraniczne. Będzie on oddany do eksploatacji w 2020 r. W bieżącym roku zostanie też uchwalona ustawa regulująca utylizację odpadów radioaktywnych.
Budowa nowego typu reaktora jest częścią programu polityki energetycznej państwa opracowanego ze względu na perspektywę wyczerpywania się zasobów ropy naftowej. Program ma też przynieść duże oszczędności energetyczne. Zakłada się, że do 2050 roku w kraju zmniejszy się o trzy czwarte zużycie energii. Władze chcą to osiągnąć m.in. za pomocą różnych bodźców ekonomicznych, zmuszających do oszczędzania energii i motywujących do inwestowania w tym celu, zwłaszcza przez duże przedsiębiorstwa.
Polityka ta ma doprowadzic do kupowania przez Francję ropy naftowej z przeznaczeniem wyłącznie dla transportu i przemysłu chemicznego. Jednak program będzie zakładał także działania zamierzające do uniezależnienia tego sektora od ropy naftowej. Już w ciągu najbliższych dwóch lat przewiduje się aż pięciokrotne zwiększenie produkcji biopaliw. Pod koniec 2007 r. pojazdy należące do francuskiej administracji mają być napędzane takimi paliwami.
Zmiany czekają też transport kolejowy, który do 2020 roku ma wycofać z użytku wszystkie lokomotywy spalinowe, zastępując je elektrycznymi. Do poszukiwania nowych nośników energii zostanie powołana specjalna agencja, która będzie koordynować prace nad silnikami wodorowymi, hybrydowymi dieslami, płynnymi bateriami, centralami grzewczymi pracującymi na uzdatnionym węglu. Planuje się, że nowe hybrydowe silniki Diesla będą montowane we francuskich samochodach, począwszy od 2010 r.
Zdaniem Gérarda Maestralleta, dyrektora firmy Suez, nowy francuski program energetyczny "jest odpowiedzią na gazowy kryzys". Został on bardzo dobrze przyjęty przez francuskie sektory produkcji energii, transport i przemysł chemiczny. Skrytykowała go natomiast Partia Zielonych, widząca w rozbudowie energii atomowej zwiększenie zagrożenia dla środowiska naturalnego.
Franciszek L. Ćwik, Caen

"Nasz Dziennik" 2005-01-09

Autor: ab