Francja powraca do NATO
Treść
Sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer na spotkaniu w Paryżu z prezydentem Nicolasem Sarkozym mówił obiecująco o perspektywie powrotu Francji w struktury wojskowe Paktu Północnoatlantyckiego. W zamian za powrót w struktury NATO Francuzi mieliby prawo objąć kilka ważnych funkcji w pakcie.
- Przedyskutowaliśmy kalendarz szczytu NATO przewidzianego na początek kwietnia w Strasburgu i Kehl w Niemczech, którego tematem ma być Francja i NATO oraz Afganistan - stwierdził Jaap de Hoop Scheffer po rozmowie z prezydentem Francji. Pytany o to, jakie stanowiska mogłaby objąć w Sojuszu, oświadczył, że problem ten zostanie rozpatrzony po suwerennej decyzji Paryża o powrocie do NATO. Według źródeł dyplomatycznych, francuski generał stanąłby na czele Dowództwa Sił Sojuszniczych NATO ds. Transformacji. Inny francuski oficer byłby odpowiedzialny za dowództwo regionalne w Lizbonie.
Nicolas Sarkozy od 2007 r. wielokrotnie mówił o powrocie Francji w struktury militarne NATO, które opuściła w 1966 r., pozostając jednak członkiem politycznym Sojuszu. Paryż zaangażował się w ostatnie akcje militarne NATO, w tym w Afganistanie. Decyzję prezydenta krytykuje socjalistyczna opozycja. Szef grupy posłów Partii Socjalistycznej, Jean-Marc Ayrault, zażądał od premiera Fran?ois Fillona głosowania w parlamencie nad wotum zaufania dla rządu dotyczącego jego decyzji o pełnej integracji z Sojuszem Północnoatlantyckim. Sekretarz generalny NATO zapewnił, że pełne wejście Francji do Sojuszu nie zagraża jej suwerenności narodowej, czego najbardziej obawia się lewicowa opozycja.
Jaap de Hoop Scheffer podkreślił, że "przyszedł czas, by Paryż ponownie zajął swoje należyte miejsce w NATO", dodając, że chodzi tu o suwerenną decyzję Francji i jej prezydenta.
Franciszek L. Ćwik
"Nasz Dziennik" 2009-02-14
Autor: wa