Francja górą

Treść

Polscy piłkarze ręczni zajęli drugie miejsce w prestiżowym turnieju rozgrywanym w paryskiej hali Bercy. Triumfowali Francuzi.

W piątek podopieczni Bogdana Wenty pokonali Islandię 36:32, dzień później wygrali z Tunezją 30:27. O sukcesie w tym drugim spotkaniu zadecydowała bardzo dobra gra po przerwie - przed nią nasi grali kiepsko (fatalnie rozpoczęli, przegrywali już 3:9 i 10:15). Wówczas jednak koncert gry dał Tomasz Tłuczyński, którego mistrzowie Afryki nie mogli powstrzymać. W całym meczu zdobył 10 bramek (siedem dołożył Karol Bielecki) i wraz ze świetnie interweniującym Marcinem Wicharym przechylili szalę na naszą korzyść.
W finale Polacy zmierzyli się z Francją. Zaczęli źle, gospodarze rzucili cztery bramki i prowadzili 4:0. Całą pierwszą część wicemistrzowie świata gonili rywali i tuż przed przerwą doprowadzili do stanu 15:16. W drugiej połowie po trafieniach Tłuczyńskiego i Patryka Kuchczyńskiego nasi po raz pierwszy wyszli na prowadzenie 17:16, ale nagle stanęli w miejscu. Przez 17 (!) minut nie zdobyli ani jednej bramki, natomiast Francuzi strzelili aż osiem i zapewnili sobie zasłużone zwycięstwo.
Dla Polaków były to pierwsze mecze po wspaniałych mistrzostwach świata, w których zdobyli srebrne medale.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-04-10

Autor: wa