Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Forsowanie niemieckiego

Treść

Niemieccy posłowie do Parlamentu Europejskiego domagają się, aby język niemiecki - oprócz angielskiego i francuskiego - traktowany był jako oficjalny język roboczy w Brukseli, szczególnie w tworzonej Służbie Zewnętrznej Unii Europejskiej, czyli unijnej dyplomacji.
Za językiem niemieckim w Unii opowiedzieli się wszyscy europosłowie z tego kraju, a także Austriacy i przedstawiciele Południowego Tyrolu. Tej zmiany oczekuje też 91 proc. Niemców. Jak informuje dziennik "Die Welt", wniosek o wprowadzenie języka niemieckiego do unijnej dyplomacji został już skierowany do Catherine Ashton, wysokiego przedstawiciela UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. To nie pierwsza tego typu próba niemieckich polityków, bo już dwa lata temu Bundestag zwrócił Komisji Europejskiej uwagę, że powinna na ten język tłumaczyć wszystkie urzędowe dokumenty. Berlin zarzucił wtedy Brukseli lekceważenie języka niemieckiego oraz złe tłumaczenia na ten język dziesiątków unijnych dokumentów.
Niemcy od wielu lat domagają się większej roli w UE i nieustannie przypominają, że są najludniejszym państwem i największym płatnikiem Wspólnoty. W tym kontekście pada też argument, że najwięcej mieszkańców UE - 18 proc. - mówi po niemiecku, podczas gdy językiem angielskim posługuje się 13 procent.
Waldemar Maszewski, Hamburg
Nasz Dziennik 2010-03-02

Autor: jc