Fontanna światła z Madrytu
Treść
"Idźcie i nauczajcie wszystkie narody" - to temat kolejnych 28. Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się za dwa lata w Rio de Janeiro - ogłosił na zakończenie wczorajszej audiencji generalnej w letniej rezydencji w Castel Gandolfo Benedykt XVI. Poświęcił ją refleksji nad spotkaniem z młodzieżą, które zakończyło się w niedzielę w Madrycie.
Benedykt XVI podkreślił, że spotkanie w Madrycie było "emocjonującym wydarzeniem kościelnym, podczas którego blisko 2 mln młodych ludzi ze wszystkich kontynentów przeżyło z radością niezapomniane doświadczenie braterstwa, spotkania z Bogiem, dzielenia się i wzrastania w wierze". - Była to prawdziwa fontanna światła - dodał Papież, wyrażając dziękczynienie Bogu za ten cenny dar, budzący nadzieję w Kościele. Ojciec Święty wyraził przekonanie, że uczestnicy Dni wrócili do swych domów z silnym postanowieniem "bycia zaczynem wśród otoczenia, niosąc nadzieję, która rodzi się w wierze". Zapewnił ich również o swej modlitwie, "aby pozostali wierni podjętym zobowiązaniom", i powierzył Maryi Pannie owoce tych Dni.
Na zakończenie Benedykt XVI zapowiedział, że przyszłoroczny 27. Światowy Dzień Młodzieży, przypadający w Niedzielę Palmową, będzie przebiegać pod hasłem "Radujcie się zawsze w Panu", zaczerpniętym z Listu św. Pawła do Filipian (Flp 4, 4), a w rok później hasło Dni, których centralne obchody odbywać się będą w Rio de Janeiro, będzie brzmiało "Idźcie i nauczajcie wszystkie narody" (por. Mt 28, 19). Papież wezwał wszystkich do modlitwy w intencji przygotowań tych ważnych wydarzeń.
Na zakończenie modlitwy "Anioł Pański" Ojciec Święty pozdrowił pielgrzymów w różnych językach. Kierując swe słowa do Polaków, powiedział: "Razem z wami chcę dziś dziękować Bogu za czas, który przeżyłem wraz z młodzieżą z całego świata w Madrycie. Był to szczególny czas łaski, umocnienia w wierze. Ufam, że zaowocuje w sercach młodych ludzi pragnieniem życia zakorzenionego w Chrystusie i wypełnionego Jego miłością. Tego wam życzę. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus".
MJ, KAI
Nasz Dziennik 2011-08-25
Autor: jc