Finał Pucharu Ekstraklasy
Treść
Wicemistrz Polski BOT GKS Bełchatów i zdobywca Pucharu Polski Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. zagrają jutro o piłkarski Puchar Ekstraklasy. Mecz, który rozpocznie się o godzinie 13.45 na stadionie w Bełchatowie, będzie ostatnim akcentem sezonu 2006/2007. 
Puchar Ekstraklasy - w którym wystąpiły wszystkie drużyny grające w I lidze - jest rozgrywany po raz pierwszy. 
- Miał wydłużyć piłkarskie rozgrywki i dać szansę ogrania się, sprawdzenia 
i pokazania nowym zawodnikom 
- mówi Andrzej Rusko, prezes Ekstraklasy SA. Jego zdaniem, cele swe osiągnął. Można się z tą opinią zgodzić, choć nieraz odnosiło się wrażenie, że wiele klubów rozgrywki traktowało po macoszemu. Gracze Legii Warszawa (odpadła w konfrontacji z Górnikiem Lęczna) czy Wisły Kraków (odpadli z Bełchatowem) chwilami grali tak, jakby chcieli jak najszybciej przykrą powinność wypełnić i... udać się na urlopy. Termin meczu Wisły kolidował też z występami reprezentacji, przez co (pamiętając jeszcze o pladze kontuzji) trenerzy musieli sięgać po zawodników głębokich rezerw. W przyszłości ma być lepiej. Już w sezonie 2007/2008 zwycięzca otrzyma prawo startu w Pucharze Intertoto, dzięki czemu ranga rozgrywek się zwiększy, a kluby potraktują je poważniej. Wiadomo, że faza grupowa rozegrana zostanie jesienią, a pucharowa skończy się w maju. 
Na razie dobiega końca pierwsza edycja. Jutro w Bełchatowie miejscowy BOT i Groclin zagrają w finale, którego stawką, prócz Pucharu, będzie nagroda w wysokości 240 tys. złotych. 
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-06-09
Autor: wa
 
                    