Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Fantastyczni koszykarze!

Treść

Skazywani na pożarcie polscy koszykarze pokonali wczoraj Turcję - drugą drużynę świata - 84:83 w meczu grupy A mistrzostw Europy rozgrywanych na Litwie. To ogromna sensacja i takiż sukces.

Reprezentacja Turcji, naszpikowana gwiazdami NBA, była murowanym faworytem, tymczasem od początku nasi grali bez kompleksów. Odważnie i mądrze. Już w pierwszej kwarcie wypracowali sobie 6-punktową przewagę, imponując skutecznością i pomysłowością nieszablonowych ataków. Przez moment wydawało się, że rywale zlekceważyli Biało-Czerwonych i gdy tylko złapią właściwy rytm, odrobią straty i błyskawicznie uciekną. Nic z tego! To Polacy nie zwalniali, cały czas poczynając sobie z niezwykłym zaangażowaniem i sercem. Akcje Łukasza Koszarka, Dardana Berishy, Adama Hrycaniuka i Thomasa Kelatiego raz za razem rozmontowywały turecką defensywę, a jednym z kluczy do sukcesu okazały się rzuty za trzy. W całym spotkaniu nasi zanotowali takowych aż 10. Być może najważniejszym momentem była końcówka trzeciej kwarty. Turcy wykorzystali słabszy fragment w wykonaniu Polaków i objęli prowadzenie 60:53. Wtedy za dwa punkty trafił Robert Skibniewski, sfaulowany niesportowo przy okazji przez jednego z rywali. Po chwili zza linii 6,75 m rzucał Szymon Szewczyk, nieprzepisowo powstrzymywany. Sędziowie przyznali wolne, turecki trener nie mógł się z tym pogodzić, a reagował tak ostro, że arbitrzy ukarali go przewinieniem technicznym. Szewczyk wykorzystał pięć rzutów wolnych i w ciągu trzech sekund (!) Polska odrobiła straty i objęła prowadzenie. W czwartej, ostatniej kwarcie, nasi nadal grali swoje, a decydujące punkty na 12 sekund przed końcem zdobył Berisha. Jeśli dziś Biało-Czerwoni wygrają z Wielką Brytanią, awansują do kolejnej rundy turnieju.
Pisk

Wyniki
Polska - Turcja 84:83 (17:14, 22:21, 22:27, 23:21). Dardan Berisha 21, Adam Hrycaniuk 15, Szymon Szewczyk 12, Thomas Kelati 11, Robert Skibniewski 9, Łukasz Koszarek 7, Paweł Leończyk 4, Piotr Pamuła 3, Adam Łapeta 2, Piotr Szczotka 0.

Nasz Dziennik 2011-09-05

Autor: au