Ewangelia
Treść
IV niedziela wielkanocna
Jezus powiedział: 
"Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie  swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie  należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i  rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na  owcach. 
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają,  podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam  także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą  słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz. 
Dlatego  miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je potem znów odzyskać. Nikt mi  go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów  odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca".
J 10, 11-18
"Nasz Dziennik" 2009-05-02
Autor: wa
 
                    