Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Europa wycofuje irlandzką wieprzowinę

Treść

Po informacji, że irlandzka wieprzowina zawiera rakotwórcze dioksyny, 25 państw wprowadziło całkowity zakaz importu mięsa z Irlandii. W grupie krajów kupujących mięso z Zielonej Wyspy jest także Polska. Podejrzewa się ponadto, że do nas trafiła także skażona pasza zwierzęca.

Testy, jakie przeprowadzono na dziewięciu farmach w Irlandii, wykazały obecność w mięsie szkodliwych dioksyn i polichlorowanych bifenyli (PCB). Ich ilość przewyższała nawet 200-krotnie poziom uznany za bezpieczny dla zdrowia. Irlandzka agencja ds. żywności (FSAI) uspokaja, że zagrożenie dla ludzi jest minimalne, a wycofywanie mięsa ze sprzedaży jest zabiegiem profilaktycznym. Irlandia eksportuje mięso wieprzowe i przetwory mięsne do około dwudziestu pięciu krajów Unii oraz do kilku państw spoza Wspólnoty. Rządy Wielkiej Brytanii, Szkocji, Walii i Irlandii zwróciły się wczoraj do konsumentów, aby skrupulatnie sprawdzali datę produkcji zakupionego mięsa i jego przetworów.
Źródłem skażenia była pasza zwierzęca zawierająca niebezpieczne składniki. Pomimo obowiązującego od ponad 30 lat zakazu, karmę rozprowadzał od września jeden z irlandzkich dystrybutorów - firma Millstream Power Recycling Ltd. w hrabstwie Wexford. Zakupiło ją około 47 farmerów. Michelle Gildernew, minister ds. rolnictwa i rozwoju wsi w autonomicznym rządzie Irlandii Płd., poinformowała, że na krajowe farmy nałożone zostały już dodatkowe wymogi regularnych badań zwierząt.
Zawarta w mięsie dioksyna atakuje wątrobę i system nerwowy człowieka. Jednak, jak podkreśla naczelny lekarz Republiki Irlandii Tony Holohan, jest ona niebezpieczna dla zdrowia tylko wówczas, gdy organizm ludzki jest wystawiony na jej działanie przez dłuższy czas. - Te składniki długo się kumulują w organizmie, więc stosunkowo krótki czas kontaktu z nim będzie miał niewielki wpływ na całkowite obciążenie ciała - uspokaja także brytyjski toksykolog Alan Boobis.
Mięso wieprzowe pochodzące z irlandzkich zakładów trafiało także do Polski. Informację potwierdzają urzędnicy z Komisji Europejskiej. Sprowadzaniem mięsa zajmowały się trzy firmy z województw: wielkopolskiego, łódzkiego i mazowieckiego. Łącznie sprowadziły one około 667 ton mięsa wieprzowego, pochodzącego z podejrzanych zakładów. Głównie wątrobę i boczek. Zdaniem zastępcy głównego lekarza weterynarii Krzysztofa Jażdżewskiego, badanie mięsa i jego produktów pochodnych pochodzących Irlandii potrwa około tygodnia. Niewykluczone, że na rynek polski trafiła także skażona pasza. Sprawą zajęła się już Komisja Europejska.
Marta Ziarnik
"Nasz Dziennik" 2008-12-09

Autor: wa