Europa w ogniu

Treść

Upały i susze nękające całą Europę są powodem coraz liczniejszych pożarów. Stają się one coraz większym zagrożeniem, z którym od wielu dni nie mogą się uporać strażacy i przysłani na pomoc żołnierze.
Najwięcej pożarów jest wciąż w Portugalii. Liczba ofiar żywiołu zwiększyła się do 14. Rząd ogłosił w poniedziałek stan klęski żywiołowej i zwrócił się o pomoc do Unii Europejskiej i NATO. W wyniku pożarów spłonęło już 54 tys. hektarów lasów i wiele domów. W walce z ogniem uczestniczy 1500 strażaków.
Pożary - choć na mniejszą skalę - szaleją także w sąsiedniej Hiszpanii. Pochłonęły już wiele tysięcy hektarów lasów. Na szczęście, jak dotąd, obyło się bez ofiar śmiertelnych. Jednak z powodu panujących upałów w ciągu ostatniego tygodnia zmarło co najmniej 13 osób.
Podobne temperatury panują także we Włoszech. Również tutaj w wielu miejscach wybuchły pożary lasów.

Chorwacja
Na dużo większą skalę pożary wystąpiły w Chorwacji. Strawiły tam znaczne połacie lasów.
WP, PAP

Francja
Niewielkie pożary wystąpiły także we Francji. Bardziej dokuczliwe są jednak dla mieszkańców wysokie temperatury. Zarówno na tradycyjnie chłodniejszej północy i zachodzie kraju, jak i w centrum oraz na południu termometry wskazywały 40 stopni Celsjusza w cieniu. Upały spowodowały w wielu regionach Francji znaczny wzrost zawartości ozonu w powietrzu, przekraczający dopuszczalną normę ustaloną na 180 mikrogramów w jednym metrze sześciennym powietrza.
Susza daje się we znaki przede wszystkim francuskiemu rolnictwu. O pomoc z Narodowego Funduszu Klęsk Rolniczych zwróciły się już 53 departamenty. Minister rolnictwa Hervé Gaymard stwierdził, że jego sektor powinien mieć zwiększony przyszłoroczny budżet z racji niezbędnej pomocy dla rolników, ofiar tegorocznej suszy.
Franciszek L. Ćwik, Caen

Niemcy
Susza dotknęła również sąsiednie Niemcy. Ministerstwo rolnictwa i spraw wewnętrznych wystosowało apel do społeczeństwa o wyjątkowo ostrożne zachowywanie się w obszarach leśnych. Jak dotąd doszło jedynie do kilku groźniejszych pożarów. Meteorolodzy zapowiadają, iż obecne 40-stopniowe upały utrzymają się przez kilka następnych dni.
Lekarze ostrzegają (szczególnie ludzi w podeszłym wieku i cierpiących na choroby krążenia) przed dużym wysiłkiem.
Politycy partii Zielonych i CDU zaproponowali, aby pracodawcy zwolnili w tych dniach pracowników (o ile pozwala na to cykl pracy) ze względu na upały. Stracony czas odpracowano by, gdyby one ustąpiły.
Waldemar Maszewski, Berlin
Nasz Dziennik 2003-08-07

Autor: DW