Eugeniczna czystka
Treść
Brytyjscy naukowcy stosują wobec świata terapię szokową. Zaledwie miesiąc temu zażądali zgody na prowadzenie badań nad tzw. embrionami hybrydowymi, będącymi połączeniem komórek ludzkich i zwierzęcych. Dziś dowiadujemy się, że lekarze z kliniki Londons Bridge Center rozpoczynają badania wstępne, które w procesie zapłodnienia in vitro pozwolą zabijać dzieci w embrionalnym stadium życia, jeśli zostaną zaklasyfikowane jako "niedoskonałe" pod względem kosmetycznym. Dotychczas powodem zbrodniczej procedury tzw. wykluczenia embrionu było rozpoznanie ciężkiej choroby u dziecka, teraz może nim być także nie taki kolor włosów, jaki wymyślili sobie rodzice.
Brytyjska klinka otrzymała już licencję od Brytyjskiej Komisji ds. Zapłodnienia i Embriologii Człowieka (UKs Human Fertilisation and Embryology Authority - HFEA). Podczas wstępnych badań embriony wytworzone w laboratorium poddawane będą testom, mającym udowodnić, że posiadają one konkretne wady kosmetyczne. - Będziemy eliminować embriony z powodu koloru włosów lub każdej innej wady kosmetycznej, która będzie powodowała dyskomfort u rodziców - deklaruje prof. Gedis Grudzinsakas z Londons Bridge Center.
Procedura już została nazwana przez jej krytyków narzędziem "czystek", mających eliminować tych, którzy - zdaniem badaczy - ze względu na fizyczne "wady" nie nadają się do życia w społeczeństwie. Decyzję Brytyjskiej Komisji ds. Zapłodnienia i Embriologii Człowieka ostro potępiają pracownicy niezależnej grupy obserwatorów badań i eksperymentów genetycznych na człowieku, Human Genetics Alert (HGA). - Przeszliśmy od zabijania dzieci w stadium embrionalnym, które mogłyby umrzeć młodo z powodu ciężkich chorób, do uśmiercania tych, które miałyby być chore w późniejszym wieku. Teraz odrzucamy tych, którzy żyliby tak długo jak pozostali, ale są niedoskonali pod względem kosmetycznym - komentuje dyrektor HGA dr David King. Doktor oskarżył także Brytyjską Komisję ds. Zapłodnienia i Embriologii Człowieka o naruszenie własnych wytycznych dotyczących dopuszczalności badań na embrionach. - HFEA zignorował opinię publiczną, a także obowiązujące zasady, które dopuszczają diagnostykę preimplantacyjną jedynie w sytuacji poważnych przesłanek medycznych. Diagnostyka ta umożliwia genetyczną analizę komórek jajowych przed zapłodnieniem lub już po nim, bądź zarodków przed wszczepieniem ich do macicy - argumentuje King.
Aneta Jezierska
"Nasz Dziennik" 2007-05-10
Autor: wa