Eucharystyczni pielgrzymi w Sokółce
Treść
Tysiące osób weźmie jutro udział w procesji Bożego Ciała i adoracji Chrystusa Eucharystycznego w parafii św. Antoniego w Sokółce (archidiecezja białostocka). W kościele, gdzie w 2009 r. miało miejsce niezwykłe wydarzenie eucharystyczne, remontowana jest kaplica, w której już we wrześniu zostanie wystawiona cudownie przemieniona Hostia.
Przez cały rok w każdy czwartek w sokólskim kościele pw. św. Antoniego Padewskiego, w którym miało miejsce niezwykłe zdarzenie eucharystyczne, trwała adoracja przed wystawionym Przenajświętszym Sakramentem. Do sokólskiej świątyni przybywa coraz więcej pielgrzymów. - Przyjeżdżają przeważnie grupowo - autokarami, ale też indywidualnie. Są to pielgrzymi głównie z różnych, nawet bardzo odległych stron Polski, ale są też goście z zagranicy - powiedział nam ks. Józef Jaroma, wikariusz parafii św. Antoniego Padewskiego w Sokółce. - W zeszłym roku samych tylko pielgrzymek autokarowych mieliśmy aż 190, w tym roku już ponad 40 - dodaje. Kapłan, na podstawie rozmów z pielgrzymami, przewiduje, że jeszcze więcej wiernych będzie nawiedzać Sokółkę po wystawieniu w kościele w niezwykły sposób przemienionej Hostii. - Ruch pielgrzymkowy stale rośnie, ale myślę, że przybierze gwałtownie na sile, kiedy Hostia, jeszcze we wrześniu, znajdzie się w kościele i wszyscy będą mogli ją adorować. Pielgrzymi z utęsknieniem pytają, kiedy to nastąpi - mówi ks. Jaroma. Od tej pory kaplica z wystawioną w niej Hostią będzie również kaplicą wieczystej adoracji.
Wierni, którzy pragną, aby ich intencje zabrzmiały w kościele, gdzie Hostia uległa niezwykłej przemianie, już teraz mają taką możliwość, w każdy czwartek bowiem jest całodzienne czuwanie, adoracja wystawionego Przenajświętszego Sakramentu. Kończy się ona Nieszporami eucharystycznymi, podczas których księża odczytują intencje przysyłane z całego świata. - Są to zasadniczo prośby o modlitwę w konkretnych intencjach. Ludzie dzwonią też z różnych stron świata i zamawiają Msze Święte. Przyjeżdżają już nawet dziękować za łaski, które otrzymali wskutek tych modlitw wznoszonych do Boga w naszym kościele - zaznacza ks. Jaroma.
Niezwykłe zdarzenie eucharystyczne miało miejsce na początku 2009 r. w kościele pw. św. Antoniego Padewskiego w Sokółce (woj. podlaskie). Podczas udzielania Komunii św. jeden z księży upuścił konsekrowaną Hostię. Umieszczono Ją w naczyniu liturgicznym zwanym vasculum, wypełnionym wodą. Po kilku dniach ktoś zajrzał do vasculum i zobaczył, że woda w nim jest barwy czerwonej, a Komunikant całkowicie się nie rozpuścił. Został on poddany badaniom, które przeprowadziło dwoje niezależnych specjalistów z dziedziny patomorfologii - lekarze profesorowie białostockiego Uniwersytetu Medycznego. Obaj stwierdzili, że substancja z centrum Hostii jest fragmentem mięśnia ludzkiego serca. Powołana przez metropolitę białostockiego komisja do zbadania sprawy nie wykryła żadnej mistyfikacji, potwierdzając tym samym nadprzyrodzony charakter zjawiska. Akta sprawy zostały przekazane do Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie.
Adam Białous
Nasz Dziennik 2011-06-22
Autor: jc