Emocje w Poznaniu

Treść

15 tysięcy widzów opuszczało stadion poznańskiego Lecha usatysfakcjonowanych. W szlagierowo zapowiadającym się meczu miejscowy Lech zremisował ze stołeczną Legią (już bez trenera Dariusza Kubickiego) 1:1. Legia prowadziła od 9. min (Marek Saganowski), po pół godzinie gry pięknym strzałem z rzutu wolnego wyrównał Michał Goliński. Emocji było sporo, mecz był ciekawy, lepsze wrażenie zostawili gospodarze. Lechici przerwali tym samym serię porażek. Ich postawa wskazuje, że idzie ku lepszemu. A Legia? Przeciętna.

Niespodzianka w Łęcznej! W meczu dwóch Górników faworytem był ten z Zabrza, który jeszcze w ligowych rozgrywkach nie poniósł porażki. Każda dobra passa ma jednak swój koniec, ta skończyła się w sobotę. Od początku meczu przeważali gospodarze. Byli lepsi, stwarzali masę sytuacji. Wykorzystali dwie i dla zabrzan był to łagodny wyrok. Sporo emocji towarzyszyło potyczce w Płocku. Lepiej rozpoczęli goście ze Szczecina, głównie dzięki świetnemu Urugwajczykowi Claudio Milarowi, który najpierw sam strzelił, a później asystował przy bramce Tomasza Parzego. Na Wisłę to jednak nie wystarczyło. Bohaterem meczu okazał się Dariusz Gęsior, a płockich kibiców zmartwiła jedynie kontuzja Ireneusza Jelenia.
Ze słabej strony zaprezentował się Groclin, który szczęśliwie pokonał
- jeszcze słabszą - Odrę. W Warszawie zasłużony remis po - w drugiej połowie - całkiem niezłym meczu.
Wyniki: Górnik Łęczna - Górnik Zabrze 2:0 (1:0) Szałachowski (36.), Jezierski (65.); Polonia Warszawa - Zagłębie Lubin 1:1 (0:1) Cichoń (50.) - Niciński (31. - głową); Wisła Płock - Pogoń Szczecin 3:2 (2:2) Sobczak (32.), Gęsior (45., 78.) - Milar (25.), Parzy (36.); Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. - Odra Wodzisław 1:0 (1:0) Zając (27.); Lech Poznań - Legia Warszawa 1:1 (1:1) Goliński (31. - wolny) - Saganowski (9.).
Pisk

"Nasz Dziennik" 04-10-2004

Autor: Ku8a