Ekshumacje ofiar UPA
Treść
W Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej na Ukrainie rozpoczęły się ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej z 1943 roku. Ogółem z rąk Ukraińskiej Powstańczej Armii i miejscowej ludności ukraińskiej zginęło tam ok. 1,7 tys. Polaków, w tym kobiety i dzieci.
Do tragedii w Ostrówkach k. Lubomla doszło 30 sierpnia 1943 roku. W tym samym czasie podobna rzeź miała miejsce w sąsiadującej z Ostrówkami wsi Wola Ostrowiecka oraz w Janowcu i Kątach. Rzezi w nieistniejących już dzisiaj wsiach dokonał kureń UPA dowodzony przez "Łysoho".
Eksperci medycyny sądowej, którzy w 1992 r. badali ciała, orzekli, że mord był wyjątkowo okrutny, a ludzi zabijano przy pomocy siekier, młotów do uboju bydła, maczug, cepów, noży i kijów. Upowcy nie oszczędzili nikogo, nawet noworodków. Jak wynika z zeznań świadków, ofiary pochowano w kilku różnych miejscach, m.in. na tzw. trupim polu, gdzie pracują polscy archeolodzy. Dziś mają do nich dołączyć archeolodzy ze Lwowa.
Prace prowadzone na powierzchni ok. 500 m kw. rozpoczęto od badania wykrywaczem metalu. Odkrywki archeologiczne poprzedziły tzw. wykopy sondażowe. W ich trakcie znaleziono m.in. łuski nabojów, którymi strzelano do ofiar. Odwierty potwierdziły istnienie co najmniej kilku dołów śmierci.
W dalszych pracach wezmą też udział antropolodzy, którzy szczegółowo opiszą znalezione ciała. Prace polegają także na tworzeniu szczegółowej dokumentacji zdjęciowej. Oprócz kości i fragmentów czaszek archeolodzy znaleźli również m.in. metalowy krzyż, a ponadto fragmenty obuwia i przedmiotów codziennego użytku, które w chwili zbrodni miały przy sobie ofiary. Badania są prowadzone dzięki polsko-ukraińskiemu porozumieniu, a nad ich przebiegiem czuwa Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Po zakończeniu ekshumacji w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej powstanie pomnik ofiar rzezi wołyńskiej.
Mariusz Kamieniecki
Nasz Dziennik 2011-08-01
Autor: jc