Edukacja patriotyczna na billboardach
Treść
Akcja billboardowa "Łączy nas patriotyzm jutra" to zachęta do nowego modelu edukacji patriotycznej. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski zachęca do oddolnej edukacji obywatelskiej z prawdziwym zaangażowaniem młodzieży, autentycznym i nie na rozkaz. Zaznacza, że program "Patriotyzm jutra" jako jedyny realizowany od roku spełnia te warunki.
Akcja billboardowa "Łączy nas patriotyzm jutra" ma na celu promocję wychowania patriotycznego. Celem tej kampanii jest promocja programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Patriotyzm jutra", którego zadaniem jest ukazywanie historii Polski w nowoczesnych formach, jak też krzewienie patriotyzmu wśród młodego pokolenia Polaków. Na dwóch dużych szyldach reklamowych widnieją wizerunki dwóch osób reprezentujących dwa pokolenia. Na jednym z nich 86-letni major Janusz Brochwicz-Lewiński, dowódca obrony Pałacyku Michla podczas Powstania Warszawskiego, jest przedstawiony razem z 19-letnim Filipem Wolskim, ubiegłorocznym mistrzem świata olimpiady informatycznej w Meksyku. Drugi billboard przedstawia Kazimierę Kamińską, 86-letnią kobietę, która po wojnie była poddawana torturom przez Urząd Bezpieczeństwa, oraz 16-letnią Magdalenę Gizę troszczącą się o warszawskie kapliczki.
Minister Kazimierz Michał Ujazdowski podkreślił, że kampania informacyjna oznacza wielką potrzebę nowego typu edukacji patriotycznej w Polsce. - Chodzi tu o edukację obywatelską, oddolną, z prawdziwym udziałem młodzieży, mającą charakter dobrowolny i autentyczny - mówił minister. Jak dodał, ta kampania nie jest kolejnym hasłem i obietnicą. - To informacja o programie, który jest realizowany od roku. Program cieszy się wielkim zainteresowaniem młodych ludzi - zaznaczył Ujazdowski.
Marek Mutor, dyrektor Narodowego Centrum Kultury, powiedział, że przedsięwzięcie mimo wielu krytyk się sprawdza. - Organizacje, fundacje i stowarzyszenia, instytucje kultury samorządów, które prowadzą projekty związane z edukacją obywatelską, mogą uzyskać wsparcie finansowe i organizacyjne ze strony państwa - poinformował. Dodał, że w zeszłym roku było duże zainteresowanie tym programem. Do NCK wpłynęło wówczas około 1200 wniosków, z czego ponad 10 procent uzyskało wsparcie finansowe.
Jacek Sądej
"Nasz Dziennik" 2007-01-04
Autor: wa