Dziękujemy Bogu za jego piękne życie

Treść

Diecezja sosnowiecka pożegnała swojego pierwszego pasterza ks. bp. Adama Śmigielskiego SDB. - Dziękujemy dziś Panu Bogu za jego piękne życie - mówił w homilii o zmarłym ks. abp Józef Michalik. - Dzisiaj ten niestrudzony pasterz legnie jak kamień węgielny u stóp katedry. Będzie orędownikiem tej ziemi - dodał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Ciało księdza biskupa Śmigielskiego złożono w grobie na placu katedralnym od strony południowej, zgodnie z jego pragnieniem wyrażonym w testamencie. Eucharystii koncelebrowanej przez ponad dwudziestu biskupów z całej Polski przewodniczył ks. abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski. W uroczystości pogrzebowej uczestniczyło także ponad czterystu księży, parlamentarzyści, przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich, samorządowych. Pierwszego pasterza diecezji sosnowieckiej żegnała rodzina, rodzeństwo, ale także rodzina salezjańska, do której należał. W homilii ks. abp Michalik wskazał na ogromną pobożność maryjną, jaka cechowała ks. bp. Śmigielskiego. - Ta pobożność maryjna była, jest i pozostanie szeroką drogą umacniania wiary - podkreślił. Podczas liturgii ks. bp Piotr Skucha, administrator diecezji sosnowieckiej, odczytał list od ks. kard. Tarcisio Bertone, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, który znał księdza biskupa, gdyż należeli do tej samej rodziny zakonnej. "Wniósł entuzjazm w życie duszpasterskie, a w szczególny sposób wniósł go wśród młodych, dzięki rzadkiej zdolności relacji z kapłanami i wiernymi" - napisał ksiądz kardynał. Następnie ks. bp Skucha odczytał fragment testamentu spisanego w czerwcu przez ks. bp. Śmigielskiego, w którym między innymi wyraził wolę, aby jego pogrzeb był skromny, bez przemówień, aby trumna z ciałem została złożona na placu katedralnym, od strony południowej, aby każdy, kto zechce pomodlić się przy jego grobie, mógł to uczynić. Trumnę z ciałem pasterza nieśli prezbiterzy diecezji sosnowieckiej, jego doczesne szczątki spoczęły w miejscu, gdzie będzie mógł być blisko swoich diecezjan, na dziedzińcu, na którym często modlił się na różańcu. - Zostaliśmy osieroceni przez naszego Ojca - mówił na zakończenie Eucharystii pogrzebowej ks. bp Piotr Skucha. Dziękował za nadesłane telegramy, kondolencje, dziękował wszystkim, którzy towarzyszyli ks. bp. Śmigielskiemu do końca jego ziemskiego życia, i tym, którzy oddali mu ostatni hołd. Przed świątynią zostały ustawione telebimy, dzięki którym wierni, którzy nie zmieścili się w świątyni, mogli obserwować przebieg uroczystości. O klimacie powagi w całym mieście przypominały billboardy z wymownym napisem "Sosnowiec żegna swojego Pasterza". Ksiądz biskup Śmigielski odszedł do Pana 7 października - w dzień liturgicznego wspomnienia Matki Bożej Różańcowej, kilka minut po godz. 15.00. Ostatnie dni życia spędził w szpitalu. Diecezji sosnowieckiej służył przez 16 lat. Zostanie w pamięci jako biskup wielkiego poświęcenia, który umiał oddać czas drugiemu człowiekowi. Będzie trwała o Nim pamięć jako o człowieku, który ukochał młodzież. Uroczystości pogrzebowe transmitowały Radio Maryja i Telewizja Trwam. Małgorzata Bochenek "Nasz Dziennik" 2008-10-13

Autor: wa