Dziękczynienie za pontyfikat
Treść
Prorokiem na przełomie drugiego i trzeciego tysiąclecia nazwał Sługę Bożego Jana Pawła II ks. abp Marian Gołębiewski, który wczoraj rano przewodniczył Mszy św. w Grotach Watykańskich. W 30. rocznicę wyboru ks. kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową Mszę dziękczynną za dar, jakim był Jan Paweł II, odprawił także w Bazylice św. Piotra ks. kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski. W czasie porannej Eucharystii przy grobie Sługi Bożego Jana Pawła II ks. abp Marian Gołębiewski przypomniał, że wydarzenie wyboru Polaka na Stolicę Piotrową wiąże się z liturgicznym wspomnieniem patronki Śląska św. Jadwigi. Dziękował Bogu za wielki i trudny pontyfikat Jana Pawła II. W homilii metropolita wrocławski nawiązał do niebezpiecznego życia proroków Starego Testamentu. Wielu z nich poniosło śmierć męczeńską. - Można powiedzieć, że prorokiem na przełomie drugiego i trzeciego tysiąclecia był Sługa Boży Jan Paweł II - podkreślił. Zwrócił uwagę, że jego słowo miało moc profetyczną. Spotykało go jednak wiele przykrości ze strony mediów, dotykały słowa krytyki, a co najważniejsze - wymierzone zostały w niego kule zamachowca. - Ale Pan Bóg tak kierował jego życiem, że nie tylko, iż spełnił swoje zadanie, ale już obecnie czcimy go jako Sługę Bożego, a mamy tę wielką nadzieję, że wkrótce dostąpi chwały ołtarzy. W tej intencji się modlimy i dziękujemy za jego wielki pontyfikat i za to wszystko, co zrobił - powiedział ks. abp Gołębiewski. Mszę dziękczynną za dar, jakim był Jan Paweł II, odprawił w Bazylice św. Piotra w Rzymie ks. kard. Stanisław Dziwisz. Przypomniał w homilii dar pontyfikatu Jana Pawła II oraz kierunek, w jakim podążać ma Kościół, aby otworzyć przed ludźmi "perspektywy nadziei, tak ważne dla współczesnego pokolenia, pokolenia ludzi często zagubionych i głodnych wielkich wartości". Metropolita krakowski zwrócił uwagę na "otwarcie szerokiej drogi Miłosierdzia Bożego" przez Jana Pawła II. Sługa Boży był wielkim budowniczym drogi Miłosierdzia Bożego, którą wcześniej wskazali św. Faustyna Kowalska i jej spowiednik bł. ks. Michał Sopoćko. - Wszyscy, którzy wędrują drogą miłosierdzia, zbliżają się do Boga i sprawiają, że świat jest bardziej ludzki. Im bardziej ten świat jest Boski, tym bardziej jest ludzki - stwierdził metropolita krakowski. Zwrócił także uwagę, że Jan Paweł II był wielkim wychowawcą młodzieży, widział w młodych nie tylko budowniczych lepszego jutra, ale też potężną siłę przebicia, która jest w stanie obronić fundamentalne ludzkie wartości i przekazać je następnym pokoleniom. Podkreślił też wielką rolę Papieża Polaka w budowaniu cywilizacji życia i miłości. Na koniec ks. kard. Dziwisz dziękował za to, że Jan Paweł II był przewodnikiem na drodze cierpienia, umierał publicznie na oczach milionów ludzi. Zaapelował, jego dziedzictwo krystalizowało się nie tylko w świadomości ludzi, ale i w ludzkich sercach. - Wszystko, co robił, robił dla naszego szczęścia, które jest ukryte w naśladowaniu Chrystusa - zaznaczył. Eucharystię koncelebrowali m.in. ks. kard. Stanisław Ryłko z Watykanu, ks. abp Stanisław Gądecki z Poznania, ks. abp Marian Gołębiewski z Wrocławia, ks. abp Edward Ozorowski z Białegostoku, ks. bp Zbigniew Kiernikowski z Siedlec, ks. bp Andrzej Suski z Torunia oraz ks. bp Tadeusz Płoski, biskup polowy WP, a także ok. 150 kapłanów. SJ, KAI "Nasz Dziennik" 2008-10-17
Autor: wa