Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dzieci królikiem doświadczalnym

Treść

Rozporządzenie zezwalające na finansowanie z pieniędzy wszystkich podatników eksperymentów na embrionalnych komórkach macierzystych podpisał wczoraj prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Eksperymenty te powodują śmierć dzieci w najwcześniejszym stadium rozwoju.

Zakaz prowadzenia eksperymentów, które zakładają uśmiercanie ludzkich embrionów, wprowadził w sierpniu 2001 r. prezydent George W. Bush. Zamiast tego przeznaczył pokaźne fundusze na badania nad dorosłymi komórkami macierzystymi, które w odróżnieniu od eksperymentów na dzieciach w embrionalnym stadium rozwoju przynoszą wymierne efekty terapeutyczne. Lekarze twierdzą, że terapia z użyciem somatycznych komórek macierzystych przynosi u pacjentów pozytywne efekty w zwalczaniu ponad 70 różnych chorób (według danych koalicji Do No Harm). Z kolei forsowane przez Obamę badania powodują śmierć dzieci poczętych i nie mają żadnej dowiedzionej skuteczności w leczeniu.
- Nie sposób zrozumieć, czemu mają służyć te badania, zwłaszcza że ostatnio poinformowano o odkryciu metody reprogramowania komórek, która umożliwia otrzymanie każdej komórki, takiej, jaka była w embrionie, ale bez jego zabijania - powiedział wczoraj wieczorem ks. bp Elio Sgreccia, wieloletni przewodniczący Papieskiej Akademii Życia, w rozmowie z włoską agencją informacyjną ANSA. Jak dodał, decyzja ta "nie ma uzasadnienia ani etycznego, ani naukowego". - Chodzi o niszczenie istot ludzkich, by uczynić z nich materiał do eksperymentów - zaznaczył ks. bp Sgreccia, cytowany przez PAP.
Barack Obama już w swojej kampanii wyborczej zapowiadał odwrócenie wprowadzonych przez swojego poprzednika przepisów. Według wczorajszego rozporządzenia, to Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH) będą same decydowały, jakie badania dofinansowywać. Naukowcom wolno będzie prowadzić eksperymenty nad embrionami pozyskiwanymi z prywatnych klinik, gdzie przeprowadzane jest sztuczne zapłodnienie in vitro.
Obok podpisu Obamy pod tym dokumentem, swój własny projekt chce przedstawić także Kongres. Uwierzytelnienie takiej ustawy przez Izbę Reprezentantów, w której większość ma obecnie Partia Demokratyczna, sprawi, iż ewentualne jej odrzucenie przez przyszłego prezydenta zostanie utrudnione. Nie będzie mógł bowiem odwrócić przepisu rozporządzeniem, jak zrobił to Obama, lecz będzie musiał zwrócić się o to do Kongresu.
Ogłoszona w Waszyngtonie decyzja wywołuje zaniepokojenie milionów Amerykanów. - Polityka Obamy zmuszająca podatników do fundowania śmiertelnych eksperymentów na ludziach jest nieetyczna, a przy tym finansowo nieodpowiedzialna - powiedział Troy Newman, przewodniczący organizacji Operation Rescue.
- Nie wydaje mi się, by dekret ten spotkał się z szerokim poparciem, gdyż większość Amerykanów opowiada się za życiem - powiedział dziennikowi "New York Times" Christopher H. Smith, republikanin z New Jersey. - Przyznanie przez Kongres tego, iż nowymi królikami doświadczalnymi mają zostać ludzie, byłoby dla większości z nas wysoce obraźliwe - dodał.
Także była przewodnicząca Narodowego Instytutu Zdrowia Bernadine Healy krytycznie wypowiada się na temat nowego rozporządzenia. Jak wskazała, coraz lepsze efekty przynoszą badania nad dorosłymi komórkami macierzystymi. - Koncepcje, że embrionalne komórki macierzyste będą lekiem na Alzheimera, Parkinsona czy cukrzycę, są w obliczu ostatnich badań przestarzałe - stwierdziła Healy.
Łukasz Sianożęcki
"Nasz Dziennik" 2009-03-10

Autor: wa