Dyspensa w trosce o sumienia
Treść
Święto Niepodległości 11 listopada w tym roku przypada w piątek. W wielu polskich diecezjach biskupi udzielili dyspensy od obowiązku zachowania w tym dniu wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych i innych form pokuty. W swoich decyzjach, biorąc pod uwagę świąteczny charakter Dnia Niepodległości, biskupi kierowali się dobrem duchowym wiernych pragnących uszanować zasady religijne i moralne.
- Piątek dla katolika jest dniem szczególnym - przypomina mękę i śmierć Jezusa Chrystusa, dlatego tego dnia podejmujemy wyrzeczenia, uczestniczymy w nabożeństwach, w których wspominamy tajemnice męki i śmierci Jezusa Chrystusa - podkreśla ks. bp Marek Mendyk, biskup pomocniczy diecezji legnickiej. Dyspensa nie oznacza, że ktoś, kto od lat pielęgnuje praktykę postu piątkowego, jest zmuszony spożywać posiłki mięsne. Jest ona dla tych, którzy znajdą się w wyjątkowych sytuacjach. Biskupi, udzielając dyspensy, równocześnie przypominają, że wierni z niej korzystający winni podjąć w dogodnym dla siebie czasie jakąś inną formę zadośćuczynienia, zwłaszcza uczynkami miłosierdzia i pobożności.
Dyspensa to jednorazowe zwolnienie z przestrzegania przykazania kościelnego jedynie w związku z pewnymi okolicznościami, konkretnej osoby lub grupy osób. Może jej udzielić biskup na terenie danej diecezji, a także proboszcz na terenie swojej parafii.
Małgorzata Bochenek
Nasz Dziennik Czwartek-Piątek, 10-11 listopada 2011, Nr 262 (4193)
Autor: au