Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dudek się żegna

Treść

Jerzy Dudek ma nadzieję pożegnać się z kibicami Liverpoolu podczas najbliższego ligowego meczu na Anfield Road z Charltonem. Polski bramkarz poprosił trenera Rafaela Beniteza, by ten pozwolił mu w niedzielę zagrać.

Dudek - bohater zwycięskiego dla "The Reds" finału Ligi Mistrzów z 2005 roku - jest od dłuższego czasu rezerwowym w klubie z Liverpoolu. Przegrał rywalizację z Hiszpanem José Reiną, na którego Benitez stawia niezależnie od dyspozycji (przyznajmy - zwykle jednak dużo wyższej od Polaka). Były reprezentant naszego kraju pojawiał się w podstawowym składzie sporadycznie, a jeśli już - spisywał się przeciętnie. Teraz jednak ma nadzieję zagrać - po raz ostatni. Już kilka miesięcy temu Dudek zapowiedział, że po sezonie opuści Liverpool (gdzie jednak przejdzie, na razie nie wiadomo). Chciałby godnie pożegnać się z kibicami. Być może Benitez da mu szansę w niedzielę, tym bardziej że Reina uskarża się na drobny uraz. Fanom "The Reds" taki scenariusz zresztą bardzo się podoba, bo pamiętają wspaniałe interwencje Polaka w finale LM sprzed dwóch lat.
Niezależnie od wszystkiego Dudek ma swoje miejsce w historii Liverpoolu.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-05-09

Autor: wa

Tagi: jerzy dudek