Duchowa depresja dotyka coraz większej grupy ludzi. Oto 10 książek, które pomogą zrozumieć sposób działania złych myśli
Treść
Nie bez powodu ciągle wracamy do tematu acedii – duchowej depresji. Nie da się ukryć, że coraz większa liczba ludzi cierpi na to schorzenie. Problem jest o tyle głębszy, o ile łączy się z bardzo delikatną sferą naszego życia. Sama acedia to tylko jeden z elementów składających się na większą całość.
Żeby dobrze zrozumieć skomplikowany sposób działania złych myśli, trzeba zagłębić się w koncepcję ośmiu złych duchów, którą zostawił nam starożytny autor – Ewagriusz z Pontu. Jedno jest pewne: uleczenie jest możliwe, jednak trzeba się liczyć z tym, że jest to proces bardzo długotrwały i wymagający odpowiedniego kierownictwa duchowego.
Gabriel Bunge, Szymon Hiżycki OSB, ks. Leszek Misiarczyk – to tylko niektórzy autorzy zajmujący się tym problemem, szukający drogi, aby przełożyć trudne pojęcia Ewagriusza z Pontu na język zrozumiały dla każdego czytelnika. W dzisiejszym wpisie chcemy zebrać w jednym miejscu wszystkie publikacje, które dotyczą ośmiu duchów zła i duchowej depresji. Pragniemy, aby lektura tych książek stała się dla naszych czytelników inspiracją do tego, aby problemy te zrozumieć i podjąć konkretne kroki w celu wyleczenia.
Teksty źródłowe:
Pisma ascetyczne, tom 1
Przekład pisma O ośmiu duchach zła opiera się na edycji J. Migne’a (= recenzja A), z uwzględnieniem wariantów dłuższej recenzji (B). Prolog tłumaczymy w oparciu o niemiecki przekład G. Bungego nie wydanej wersji syryjskiej. Przekład O różnych rodzajach złych myśli opieramy na niedawno wydanej edycji krytycznej w Sources Chrétiennes. Tłumaczenia pisma O wadach, które przeciwne są cnotom w całości dokonujemy na podstawie edycji J. Migne’a. Z kolei pismo O mistrzach i uczniach tłumaczymy na podstawie edycji P. van den Vena. W aparacie krytycznym w dużym stopniu korzystamy z uwag zamieszczonych przez autorów edycji źródłowych.
Pisma ascetyczne, tom 2
Mnich z Pontu, tworząc pewien system, doktrynę ascezy, był teologiem ex professo. Schematyzm jego nauki niekiedy działa zniechęcająco na tych, których fascynuje niepowtarzalność drogi każdego człowieka do świętości. Znajdujemy tu z pewnością ślady greckiego, intelektualnego spojrzenia na świat i ludzką naturę. Fascynacja doktryną Ewagriusza jeszcze dzisiaj może być wyrazem pewnego snobizmu. Jednak był on bodajże pierwszym, który ujął w spójny system całą dziedzinę życia duchowego i ascezy. Chociaż jego program ukształtowały konkretne potrzeby środowiska pustelniczego, to jednak w jego nauce, choćby w temacie ascezy myśli, wszyscy możemy znaleźć wiele dla siebie.
Antologia tekstów Ewagriusza z Pontu
Nauka Ewagriusza o ośmiu duchach zła jest dziś uznawana za klasykę ascetyki chrześcijańskiej. Trudno nam już powiedzieć, czy jest to jego własna, oryginalna doktryna, czy też zaczerpnął ją od wielkich Ojców Pustyni – od Makarego Wielkiego lub od Makarego Aleksandryjskiego – których był uczniem. Być może jest to tradycja jeszcze starsza, której korzenia do dzisiaj nie udało się ustalić; bez względu na to, jest to z pewnością mądrość, która na trwałe weszła do kanonu ascetyki chrześcijańskiej.
Opracowania
Pomiędzy grzechem a myślą
Ewagriusz mówi o ośmiu złych myślach, czyli – innymi słowy – o ośmiu złych sposobach życia; mówi o tym, że nasze problemy, niejednokrotnie poważne, można rozwiązać na osiem złych sposobów. Pontyjczyk nie twierdzi, że to, czym zajmuje się zła myśl, jest nieistotne; mówi, że to, w jaki sposób myśl rozwiązuje pewien problem, jest obciążone błędem. Zwróćmy uwagę na to, że Ewagriusz nie mówi o grzechach. To nie jest nauka o ośmiu grzechach głównych – to jest nauka o ośmiu rodzajach złych myśli. Grzech w pewnym sensie jest owocem, który wyrasta z myśli, a myśl z kolei jest jak korzeń. Ewagriusza interesują nie tyle jednostkowe uczynki, które wydarzają się w naszym życiu, ale zajmuje go zniszczenie korzenia, z którego grzech wyrasta. Osią nauki Ewagriusza nie jest walka z pojedynczymi złymi uczynkami, lecz refleksja nad tym, co jest ich przyczyną.
Acedia – duchowa depresja
Acedia, o której traktuje ta książka, to „niechęć bądź udręka serca” (jak ją definiuje sam Ewagriusz). „Acedia jest osłabieniem duszy[…] Acedia jest wspólniczką smutku” – dopowiada Ewagriusz. A zatem także na drodze do Boga spotykamy na pułapkę melancholii i zwątpienia. To wszystko pokazuje, że człowiek jest istotą bardzo kruchą. Czy nie ma zatem ucieczki od rozpaczy? Ewagriusz uczy, że zawsze jest nadzieja, Bóg jest po naszej stronie, a po przezwyciężeniu acedii „ogarnia duszę niewysłowiony pokój”.
Acedia – duchowa depresja – wybór tekstów
Oto antologia tekstów o acedii, czyli stanie, w którym człowiek pełen jest niechęci, albo wręcz nienawiści, wobec samego siebie, swych zajęć, pracy, miejsca zamieszkania i odczuwa chorobliwą potrzebę zmiany w swoim życiu. Pogrążony w acedii, wedle swego przekonania, jest nienawistny sobie i ludziom… Mechanizmy tej pokusy, często na podstawie własnego doświadczenia, opisywali starożytni mnisi. Robili to ze szczerością i dokładnością, która do dziś zadziwia. Lektura tekstów, liczących nieraz po kilkanaście wieków, pisanych dla tych, którzy na co dzień zmagają się sami ze sobą, może być przeżyciem wyzwalającym i otwierającym na nowe prądy Bożej łaski.
Osiem duchów zła
Określenie „osiem duchów zła” pochodzi od Ewagriusza z Pontu, mnicha żyjącego w Egipcie w IV wieku. Było on pierwszym mnichem pisarzem. Odegrał w dziedzinie refleksji nad życiem duchowym bardzo ważną rolę, gdyż jego myśli przejęli później inni duchowni pisarze. Do nich należał np. Jan Kasjan, dzięki któremu wiele z myśli Ewagriusza weszło do tradycji monastycznej Kościoła Zachodniego. Odnosi się to także do nauki o ośmiu duchach zła, które Jan Kasjan a za nim św. Grzegorz Wielki utrwalili w naszej tradycji w postaci siedmiu grzechów głównych. Słowo „grzechy” posiadało w nauczaniu Ewagriusza z Pontu zupełnie inne znaczenie. Ewagriusz pisał o logismoi (myśli, pragnienia, pożądania, dynamizmy duszy), którego to określenia używał zamiennie z określeniem „demony”. Co prawda nie wszystkie logismoi, jakie na nas przychodzą, są złe, niektóre przychodzą od dobrych duchów lub z naszej naturalnej skłonności do dobra. Złe myśli pochodzą od złych duchów lub ze złych skłonności naszej upadłej natury. Do nich to przykleiło się samo określenie logismoi, dlatego zwykle logismoi to tyle co „namiętne myśli”.
Acedia dziś
Acedia odkryta i tak nazwana przez mnichów jest fundamentalnym problemem każdego człowieka, najczęściej jednak zupełnie nieuświadomionym. Jeżeli już zdajemy sobie sprawę z naszych słabości i trudności odnoszących się do sposobu życia, to zazwyczaj identyfikujemy je z konkretnymi wadami, błędami, dolegliwościami… Przypomina to nieco nasze podejście do zdrowia. Gdy odczuwamy jakąś dolegliwość, szukamy lekarstwa na nią. Jeżeli jest to ból głowy, to bierzemy środek od bólu głowy. Jeżeli mamy problemy z wątrobą, to szukamy odpowiednich medykamentów na wątrobę. Zapominamy jednak o tym, że te problemy zdrowotne są sygnałami ze strony naszego organizmu, wskazującymi na niewłaściwy sposób życia. Proszki przeciwbólowe lub poprawiające kondycję poszczególnych organów nie potrafią nas prawdziwie uleczyć. One jedynie chwilowo poprawiają naszą kondycję. Problem po pewnym czasie wraca. Aby się wyleczyć, trzeba zmienić swoje życie. To, co jest powodem naszych fizycznych dolegliwości, ma swoje źródło gdzieś indziej, niż sobie wyobrażamy. Nie w tej części organizmu, która niedomaga, ale w naszym nastawieniu do życia, sposobie przeżywania go, w dynamice naszego istnienia, w logice naszego postępowania.
Osiem logismoi w pismach Ewagriusza z Pontu
W chrześcijańskiej refleksji nad kondycją psychiczno-duchową człowieka punktem wyjścia jest najczęściej antropologia biblijna. W Księdze Rodzaju znajdujemy bowiem kilka ważnych elementów do zrozumienia stanu natury ludzkiej, wśród których dwa odgrywają zdecydowanie kluczową rolę. Po pierwsze, człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga jako ontycznie bardzo dobry i ukierunkowany na bycie z Nim. Z tego wynika wyraźnie, że człowiek ze swej natury, a nie z wyboru, jest dobry i antropologicznie „niedomknięty”, otwarty na Boga. Ten wymiar duchowego podobieństwa do Boga jest zasadniczym wymiarem życia ludzkiego i nie można go wykluczać nie okaleczając jednocześnie samego człowieka. W konsekwencji więc człowiek znajduje z jednej strony słuszne szczęście i radość w zaspokajaniu swoich potrzeb, z drugiej zaś jest pociągany go do tego, by przekraczać samego siebie. Sens i cel życia ludzkiego znajduje się poza człowiekiem, a nie w nim samym. Po drugie, na początku swego istnienia człowiek doświadczył rzeczywistości, którą teologicznie określa się mianem grzechu pierworodnego, a filozoficznie czy psychologicznie można by nazwać stanem „rozbicia” natury ludzkiej czy permanentnej dysharmonii, konfliktu.
Osiem duchów zła i sposoby walki z nimi
Książka przedstawia naukę Ewagriusza z Pontu (345–399) na temat ośmiu duchów zła zwanych też myślami namiętnymi (gr. logismoi) atakujących każdego człowieka a w szczególności mnicha, czyli obżarstwa, nieczystości, chciwości, smutku, gniewu (złości), acedii, próżności i pychy. Ewagriusz jako doświadczony kierownik duchowy w sposób mistrzowski opisał dynamikę działania każdego z tych duchów i przedstawił sposoby walki z nimi. Studium rekonstruuje założenia antropologii i nauki duchowej mnicha z Pontu, by następnie w ich kontekście ukazać naturę, działanie oraz sposoby walki z poszczególnymi duchami/ myślami. Choć refleksja Ewagriusza stała się podstawą późniejszej nauki Kościoła o siedmiu grzechach głównych, to jednak jego głębokie intuicje zachowują nadal swoją aktualność i mogą być pomocne zarówno do własnego rozwoju duchowego jak też prowadzenia innych.
Tradycyjnie, na końcu przesyłamy nieco newsów:
- 27–30 października – jesteśmy na Targach Książki w Krakowie. Ojciec Leon będzie podpisywał swoje książki na stoisku C15.
- W najbliższym czasie ukaże się nowa książka pt. „Rekolekcje z Ojcem Leonem” oraz kolejny tom z serii ojca Piotra Rostworowskiego pt. „Komentarz do Ewangelii św. Jana”.
- Aktualnie trwają prace nad trzecim tomem „Rozmów z Ojcami” Kasjana i ostatnią częścią „Moraliów” św. Grzegorza Wielkiego.
Źródło: ps-po.pl, 20 października 2016
Autor: mj
Tagi: Duchowa depresja dotyka coraz większej grupy ludzi. Oto 10 książek które pomogą zrozumieć sposób działania złych myśli