Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dozbrajanie jastrzębi

Treść

Zdjęcie: Marek Borawski/ Nasz Dziennik

Jeszcze jesienią ma zostać sfinalizowana umowa na dostawę rakiet manewrujących AMG-158 do polskich myśliwców F-16.

Będzie to dopiero początek długiej drogi dozbrajania F-16. Podpisanie umowy oznaczać będzie, że około 1,5-2 lata później jastrzębie będą gotowe do korzystania z tej nowoczesnej broni. Sama umowa ma zostać podpisana w październiku lub listopadzie. Przynajmniej taką nadzieję wyraził wicepremier Tomasz Siemoniak. Szef resortu obrony dodał jednak, że finalizacja polskich starań o dostawę rakiet AMG-158 JASSM wymaga przede wszystkim „dobrych intencji” ze strony Stanów Zjednoczonych. – Do umowy potrzeba dwóch stron, więc nie chcę tu mówić za stronę amerykańską, ale widać, że ona również jest zdecydowana prowadzić szybko i sprawnie tę procedurę – mówił Siemoniak na antenie tvn24.

Na razie na sprzedaż rakiet zgodę wydał Departament Stanu, który o swoich zamiarach poinformował już Kongres, uznając, że „proponowana sprzedaż przyczyni się do realizacji celów polityki zagranicznej i bezpieczeństwa narodowego USA, poprzez pomoc w poprawie bezpieczeństwa sojusznika w NATO”. Jak zaznaczono, „Polska jest istotną siłą stabilności politycznej i postępu ekonomicznego w Europie Środkowej”.

Umowa będzie zawierała szczegółowy harmonogram dostaw. Jednak biorąc pod uwagę, że proces produkcyjny AMG trwa ok. 1,5 roku, należy się spodziewać, że rakiety nie trafią do Polski wcześniej niż za 2 lata. Tymczasem o zamiarze zakupu rakietowych pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Ministerstwo Obrony Narodowej informowało jeszcze pod koniec 2012 roku. Zatem w sumie cały proces może trwać prawie 4 lata. To i tak dwukrotnie szybciej, niż działo się w przypadku Finlandii, jednakże administracja USA działa obecnie pod presją agresywnej polityki Rosji na Ukrainie.

Zakup rakiet jest fragmentem pakietu modernizacji i unowocześniania jastrzębi. Mają one zyskać nowe oprogramowanie dostosowane do obsługi rakiet. Także lotników czekają specjalne szkolenia z wykorzystywania broni. MON nie zdradza wysokości kontraktu. Jednakże Departament Stanu ujawnił, że chodzi o kwotę 500 mln dolarów.

Przenoszone przez F-16 rakietowe pociski manewrujące dalekiego zasięgu AGM-158 JASSM umożliwią jastrzębiom razić cele naziemne oddalone nawet o 370 km, co w połączeniu z zasięgiem samych F-16 daje duże możliwości ataku. Pociski są produkowane przez koncern Lockheed Martin, a ich sprzedaż jako broni strategicznej jest ściśle reglamentowana przez władze USA. Siłą tonowych rakiet AMG jest ich zdolność do manewrowania i możliwość operowania na małych wysokościach, co znacznie ogranicza możliwość ich namierzenia i zniszczenia. Kolejnym krokiem rozwojowym rakiet AMG ma być ich wersja długodystansowa, pozwalająca razić cele oddalone nawet o 1 tys. kilometrów.

MA
Nasz Dziennik, 24 września 2014

Autor: mj