Dowody przeciw Tillerowi zostaną dopuszczone
Treść
Sąd Najwyższy stanu Kansas zadecydował o dopuszczeniu materiału dowodowego, jaki zebrał prokurator generalny dystryktu Johnson County Phill Kline w swoim śledztwie prowadzonym przeciwko organizacji Planned Parenthood - w procesie wobec aborcjonisty George'a Tillera. Zdaniem sędziny Carol Beier, zeznania byłego prokuratora mogą pomóc w szybszym wyjaśnieniu zarzutów ciążących na Tillerze. O odrzucenie tych zeznań wnosili przedstawiciele oskarżonego.
Obrońcy Tillera wnoszą o oddalenie wszystkich 19 zarzutów kryminalnych, jakie ciążą na aborcjoniście. Dotyczą one nielegalnego przeprowadzania tzw. późnych aborcji. Aborter nie usłyszał ich w trakcie wcześniejszego śledztwa, prowadzonego przez Kline'a, mimo że ten dysponował dowodami wystarczającymi na ich postawienie. Adwokaci oskarżonego uparcie przekonują, że zachowanie prokuratora generalnego było wtedy oburzające, a śledztwo prowadzono w skandaliczny sposób, stąd w ich przekonaniu zebrane przez Kline'a dowody nie mogą być włączone do obecnej sprawy. Ale decyzją sądu Kline będzie zeznawał 6 stycznia.
Udowadnianie rzekomych "skandalicznych błędów", jakich miała się dopuszczać prokuratura, nie wychodzi adwokatom Tillera tak, jak by tego chcieli. Udało im się jedynie udowodnić, że w trakcie zamiany przez Kline'a biura prokuratora generalnego na gabinet w dystrykcie Johnson County, przewoził on akta sprawy prywatnym samochodem, a ponadto w tym czasie miały one także trafić do jednego z jego podwładnych. Sąd Najwyższy stanu Kansas nie uznał jednak takiego zachowania za skandaliczne. Wskazał bowiem, że śledztwo było prowadzone w atmosferze szczególnej wrogości, z jaką spotykał się Kline, zwłaszcza ze strony zwolenników Planned Parenthood (proaborcyjna organizacja w USA), a także ze strony sił politycznych, które wcześniej wybrały go na pełnione stanowisko. Jak dodał sąd, nie ma także żadnego prawa zabraniającego prokuratorowi prosić o pomoc obywateli w transporcie lub przechowaniu dokumentów ze śledztwa.
W ocenie monitorującej proces grupy Operation Rescue, linia obrony Tillera jest wyjątkowo rozpaczliwa, dlatego można zaobserwować sięganie po najbardziej absurdalne argumenty.
Mimo że Carol Beier została osobiście wyznaczona przez gubernator Kathleen Sebelius, która nie ukrywa swoich sympatii dla upowszechniania aborcji i - jak już informowaliśmy - jest także powiązana z Tillerem, sędzina nie mogła przystać na tak niespójną argumentację i oddaliła wszystkie wnioski obrony aborcjonisty.
Łukasz Sianożęcki
"Nasz Dziennik" 2008-12-13
Autor: wa