Dotujemy wielkie fortuny

Treść

Rzecznik praw obywatelskich (RPO) złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy o ubezpieczeniu zdrowotnym w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). Jego zdaniem, jeden z zapisów tego dokumentu jest sprzeczny z konstytucyjnymi zasadami solidarności i równości społecznej.

- Zgodnie z ustawą przyjęto ubezpieczeniowy charakter systemu opieki zdrowotnej. Ten z kolei oparty jest na zasadach równego traktowania oraz solidarności społecznej, a także równego prawa do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Realizacja powyższych zasad możliwa jest dzięki zagwarantowaniu powszechnego obowiązku ubezpieczenia zdrowotnego oraz rozłożeniu ciężaru opłacania składki odpowiednio do zdolności dochodowej ubezpieczonych - stwierdził Lesław Nawacki, dyrektor Zespołu Prawa Pracy i Zabezpieczenia Społecznego w Biurze RPO. Według niego, wyłączenie rolników, którzy prowadzą działalność rolniczą na gruntach rolnych, z ponoszenia ciężarów składki na ubezpieczenie zdrowotne pomimo wykazywania dochodowej zdolności płatniczej nie może znaleźć racjonalnego uzasadnienia. - Rolnik prowadzący działalność rolniczą na gospodarstwie o powierzchni 1 hektara nie opłaca składki na ubezpieczenie zdrowotne, niezależnie od wysokości osiąganych przez niego dochodów - podkreślił Nawacki.
- Od dłuższego już czasu zastanawialiśmy się nad podjęciem tego zagadnienia i wystąpieniem do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem, kwestionując słuszność obecnych rozwiązań z punktu widzenia dwóch zasad konstytucyjnych: równości i solidarności społecznej. Prace nad tym wnioskiem trwały szereg miesięcy - oświadczył Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich. Na zarzuty dziennikarzy, dlaczego zdecydował się na interwencję w tej sprawie w czasie, gdy formuje się nowy rząd, który chce reformować KRUS, odpowiedział, że każdy czas na zajęcie się tą sprawą jest niedobry. - Przyszłe władze wyrażają taki zamiar - ten wniosek ma w tym pomóc. Uważam, że każdy rząd będzie wdzięczny RPO, iż postawił ten problem - dodał Kochanowski. W jego opinii, w ostatnim czasie powstały wielkie fortuny zamożnych rolników, którzy także są dotowani. - Powinno się ich podzielić na dwie podgrupy: tych, co muszą płacić składkę, i tych, którzy nie muszą - zakończył.
Jacek Dytkowski
"Nasz Dziennik" 2007-11-13

Autor: wa