Dotacje po wyborach i po świętach
Treść
Na początku stycznia przyszłego roku ruszy kolejny nabór wniosków  rolników o dotacje do inwestycji w gospodarstwach rolnych. To jedno z  najbardziej popularnych działań prowadzonych w ramach Programu Rozwoju  Obszarów Wiejskich 2007-2013. Być może procedura ruszyłaby wcześniej,  gdyby nie... wybory, a później świąteczny okres.
Rolnicy  otrzymują dotacje inwestycyjne w ramach działania "Modernizacja  gospodarstw rolnych". Pieniądze można wydać np. na zakup maszyn,  urządzeń czy na budowę obiektów gospodarskich. I nie ma się czemu  dziwić, że z tego powodu kolejka chętnych po pieniądze jest zawsze o  wiele dłuższa niż pula funduszy, jakie można przekazać zainteresowanym.  Teraz zapewne będzie podobnie, a wielu rolników już od dawna czeka na  ogłoszenie nowego naboru.
Ministerstwo rolnictwa poinformowało, że  Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji rolnictwa zacznie przyjmować  wnioski 3 stycznia 2011 roku. Co ważne, preferencje będą mieli  producenci mleka, bo od nich ARiMR będzie przyjmować podania w pierwszej  kolejności - hodowcy bydła mlecznego będą mieli na to czas do 17  stycznia. Następnie wnioski mogą składać pozostali rolnicy.
Spodziewano  się, że być może kolejna edycja "Modernizacji gospodarstw rolnych"  ruszy jeszcze pod koniec tego roku, ale ministerstwo rolnictwa ze  względów praktycznych ustaliło styczniowy termin. Wnioskowały o to same  organizacje rolnicze, aby dać producentom żywności więcej czasu na  przygotowanie dokumentów. W dodatku teraz mamy gorący czas  przedwyborczy, a rolnicy także są zajęci kampanią samorządową. A potem,  gdy zakończą się wybory, będziemy powoli przygotowywać się do świąt  Bożego Narodzenia. Dlatego trzeba dać rolnikom więcej czasu, aby dobrze  opracowali wnioski o przyznanie pomocy. Tym bardziej że wprowadzona  zostanie istotna zmiana dotycząca dotacji. Teraz wniosek o przyznanie  wsparcia na kupno, a następnie wspólne użytkowanie maszyn czy urządzeń  rolniczych będzie mogła złożyć także grupa rolników. Chodzi o to, aby  subwencję mogli otrzymać także właściciele mniejszych gospodarstw  rolnych, którzy dotychczas byli wykluczeni z możliwości przyznania  takiego unijnego wsparcia. Bo albo nie dysponowali odpowiednim wkładem  własnym, albo kupowanie np. ciągnika z niezbędnym sprzętem dla jednego  małego gospodarstwa było nieopłacalne ze względu na mały zakres prac  polowych. Gdy natomiast taką maszynę kupi kilku rolników gospodarujących  łącznie na areale o powierzchni kilkudziesięciu hektarów, to taka  inwestycja jest już wskazana.	
KL
Nasz Dziennik 2010-11-09
Autor: jc