Doskonały Gortat

Treść

20 punktów i 16 zbiórek - to dorobek Marcina Gortata w wygranym przez jego Phoenix Suns meczu ligi NBA z Minneapolis Timberwolves 108:98. Polski koszykarz był jednym z najlepszych aktorów widowiska.
Gortat, podobnie jak w kilku ostatnich spotkaniach, wyszedł na parkiet w podstawowej piątce i spędził na nim 32 minuty. W tym czasie zdobył 20 punktów, najwięcej wśród "Słońc", i zanotował 16 zbiórek (12 w defensywie). Był aktywny pod obiema tablicami, notując kolejny znakomity występ - i przy okazji 22. double-double w barwach Suns i 28. w karierze. Niestety, wygrana nie zmieniła sytuacji ekipy z Phoenix, która wciąż zajmuje dziesiąte miejsce w Konferencji Wschodniej, a rywalizację w fazie play-off obejrzy w telewizji.
Sukces świętowali natomiast zawodnicy Oklahoma City Thunder, którzy po raz pierwszy od 2005 roku (ale wtedy grali jeszcze pod nazwą Seattle SuperSonics) triumfowali w Northwest Division Konferencji Wschodniej. Kropkę nad i postawili, pokonując Los Angeles Clippers 112:108. Niespodziewanej porażki doznali broniący tytułu Los Angeles Lakers, ulegając Golden State Warriors 87:95, oraz mający mocarstwowe aspiracje Miami Heat, pokonani przez Milwaukee Bucks (85:90)
Pisk
Nasz Dziennik 2011-04-08

Autor: jc