Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dopłaty za ziemię nie tylko w górach

Treść

700 tys. rolników powinno bez problemów otrzymać w tym roku dodatkowe dopłaty z tytułu gospodarowania na obszarach o niekorzystnych warunkach, w tym na gruntach położonych w górach. Dopłaty ONW pobiera prawie co drugi rolnik, który otrzymuje dopłaty bezpośrednie.
To duży odsetek, ale trzeba pamiętać, że grunty o niekorzystnych warunkach gospodarowania zajmują aż 56 proc. powierzchni Polski. Dopłaty mają być wsparciem dla rolników, którzy muszą wykładać dodatkowe środki na prowadzenie produkcji, co jest związane np. z niekorzystnym ukształtowaniem terenu oraz nie najlepszą jakością gleb, a także warunkami klimatycznymi.
Zgodnie z prawem dopłaty ONW powinny zostać uruchomione już 18 października (dopłaty bezpośrednie ruszają 1 grudnia) - w pierwszej kolejności płatności otrzymają rolnicy, których gospodarstwa ucierpiały w trakcie tegorocznych klęsk żywiołowych. Co jednak istotne, dopłaty ONW nie przysługują rolnikom, którzy gospodarują na gruntach o powierzchni ponad 300 hektarów (to granica gospodarstwa rodzinnego). Do 18 października Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powinna zweryfikować już wszystkie wnioski złożone przez zainteresowanych i nie powinno być z tym problemu, gdyż do tej pory ARiMR sprawdziła pod względem formalnym ponad 90 proc. podań, a 240 tys. rolników już otrzymało nawet decyzje o przyznaniu dopłat. Na tego rodzaju dopłaty przeznaczono w tym roku około 1,3 mld zł, a zdecydowana większość pieniędzy powinna zostać wypłacona rolnikom jeszcze w tym roku.
Wysokość dopłat dla konkretnego gospodarstwa jest uzależniona od rodzaju obszaru o niekorzystnych warunkach gospodarowania. Najniższa - 179 zł na 1 hektar - obowiązuje na obszarach nizinnych należących do strefy I (niska jakość gleb, niekorzystne warunki klimatyczne lub wodne, ale także są to tereny charakteryzujące się niskim wskaźnikiem demograficznym i znacznym udziałem w całej populacji ludności związanej z rolnictwem). Dopłata w wysokości 264 zł na 1 hektar przysługuje natomiast rolnikom z II strefy nizinnej (gorsze warunkami prowadzenia działalności rolniczej niż w strefie I wyrażone poprzez "wskaźnik waloryzacji rolniczej przestrzennej produkcji"; dla terenów należących do II strefy nizinnej wskaźnik ten nie przekracza 52, natomiast dla obszarów położonych w I strefie wynosi od ponad 52 do 56). Do II strefy należą też tereny z rejonów podgórskich (co najmniej połowa powierzchni użytków rolnych położona jest na wysokości powyżej 350 m n.p.m.). Natomiast najwyższa płatność - 320 zł na 1 hektar - przysługuje rolnikom prowadzącym swoją działalność na obszarach górskich, gdzie produkcja rolna jest utrudniona ze względu na niekorzystne warunki klimatyczne i ukształtowanie terenu (to gminy, gdzie ponad połowa użytków rolnych znajduje się na wysokości powyżej 500 m n.p.m.).
Trzeba jednak zastrzec, że dopłaty w pełnej wysokości dostaną tylko rolnicy mający od 1 do 50 hektarów gruntów rolnych leżących na obszarze ONW. Jeśli zaś powierzchnia gospodarstwa ma od 50 do 100 hektarów, to rolnik otrzyma połowę podstawowej stawki płatności. Jeśli zaś rolnik gospodaruje na ziemi o powierzchni od 100 do 300 hektarów, dostanie tylko 25 proc. podstawowej stawki dopłat za prowadzenie działalności na obszarach o trudnych warunkach gospodarowania.
KL
Nasz Dziennik 2010-09-28

Autor: jc