Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dopłaty do przyrody

Treść

Około 100 tysięcy rolników jest objętych programem rolnośrodowiskowym. W znacznej części są to właściciele ekologicznych gospodarstw rolnych. Otrzymują oni dodatkowe dopłaty za to, że np. rezygnują ze stosowania nawozów sztucznych do nawożenia ziemi lub z chemicznych środków ochrony roślin.
Dopłaty rolnośrodowiskowe są wypłacane z funduszy zapisanych w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Jak informuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, na program rolnośrodowiskowy przeznaczono równowartość 2,3 mld euro. Do tej pory rolnicy wykorzystali około 25 proc. tej sumy - ponad 2,5 mld zł, czyli na jedno gospodarstwo przypadło średnio około 25 tys. złotych. Priorytetem działań rolnośrodowiskowych jest "wspieranie działalności rolniczej prowadzonej zgodnie z zasadami ochrony środowiska naturalnego oraz różnych przedsięwzięć pozytywnie wpływających na różnorodność biologiczną i zachowanie tradycyjnego krajobrazu terenów wiejskich". Eksperci podkreślają, że dzięki tym dopłatom można na polskiej wsi zachować choćby naturalny krajobraz, z siedliskami dzikich roślin i zwierząt. W zamian za dopłaty rolnicy rezygnują ze stosowania nawozów sztucznych i chemicznych środków ochrony roślin. Pieniądze przysługują również rolnikom użytkującym ekstensywnie łąki i pastwiska. Ponadto ARiMR wspiera za pomocą dotacji chów i hodowlę tradycyjnych rodzimych ras zwierząt gospodarskich, np. bydła rasy polskiej (czerwonej), koników polskich czy świń rasy złotnickiej lub puławskiej. To samo dotyczy upraw tradycyjnych polskich roślin, jak pszenica płaskurka, proso, czy typowo polskich odmian jabłoni (np. reneta karmelicka), grusz (bera boska, paryżanka) i śliw (łowicka). Co ważne, taka działalność ma także duże znaczenie gospodarcze, bo obserwowane jest coraz większe zainteresowanie ze strony konsumentów i przemysłu spożywczego takimi produktami. To efekt rosnącego popytu na tradycyjną i zdrową żywność, a ta wymaga odpowiednich składników.
Jednak nikt nie dostaje pieniędzy za darmo. Każdy rolnik, który jest objęty programem rolnośrodowiskowym, musi przedstawić plan działalności rolnośrodowiskowej, w którym zapisuje zobowiązania i działania, jakie przez pięć lat będzie prowadził w swoim gospodarstwie, aby wypełnić wymagane normy. Jeśli tego programu nie będzie realizował, to oczywiście utraci dotacje.
KL
Nasz Dziennik 2010-06-23

Autor: jc