Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Donizetti, Haendel i Hartmann

Treść

Kolekcja melomana

Donizetti to znakomity mistrz bel canto, a mało kto wie, że napisał sporo muzyki instrumentalnej: koncerty (płyta Naxos) i fortepianowej, która mieści się na trzech płytach. W sumie spod jego ręki wyszło przeszło 600 dzieł. Firma Arts, nieposiadająca w Polsce profesjonalnej dystrybucji, wydała w ubiegłym roku ten komplet w bardzo dobrej cenie (warto poszukać w zagranicznych sklepach internetowych). W omawianym zestawie są nagrane: walce, sporo wszelakich wariacji, sinfonie. Podobnie jak opery, tak koncerty i muzykę fortepianową Donizettiego cechują lekkość, wirtuozeria i nieziemsko piękna i wyszukana melodyka. Pietro Spada w swoją interpretację włącza wiele emocji. Oba nagrania są pełne energii i wigoru. Pianista w wolnych fragmentach gra dźwiękiem zamyślonym i pełnym zadumy. Interpretacja Spady jest bardzo subtelna, liryczna, czarująca elegancją i wdziękiem. Pianista realizuje swe zamierzenia niezwykle precyzyjnie, jakby pragnął opowiedzieć nam o swoim odkryciu dzieł włoskiego mistrza.

Gaetano Donizetti (1797-1848), Koncerty: fletowy, obojowy, klarnetowy, na skrzypce, wiolonczelę i orkiestrę, na rożek angielski i orkiestrę; Sinfonie: g-moll i d-moll, Naxos 8.557492 (2005), Komplet dzieł na fortepian solo, Pietro Spada - fortepian, ARTS 47730-2 (2005)

Po sukcesach z nagraniem "Susanny", "Theodory", "Saula" i "Belshazzara" Collegium Cartusianum pod wodzą swojego szefa Petera Neumanna wydało, jak poprzednie albumy w MDG, "Athalię" J.F. Haendla. Nagranie utrzymane w stylowej realizacji, z trafnie dobranymi solistami, dobrze brzmiącym chórem. Warto sięgnąć po ten album, gdyż jego gwiazdą w roli Josabeth jest znana nam wszystkim Olga Pasiecznik.
Jerzy Fryderyk Haendel (1685-1759), Athalia HMV 52, Simone Kermes - sopran; Olga Pasiecznik - sopran; etc., Collegium Cartusianum, Peter Neumann - dyrygent, MDG 332 1276-2 (2005)

Takie albumy lubię kupować: na jednej płycie komplet symfonii w wykonaniu jednego zespołu pod kierunkiem jednego dyrygenta. Obecnie z zagranicznych firm chyba tylko niemieckie CPO trzyma fason i wciąż wydaje nieznane dzieła, pozostali wielcy niezależni poszli już tylko w mało ambitną usługówkę. Na tym albumie udało się połączyć w pełni idee patriotyczne: duński kompozytor, duńscy wykonawcy. Johann Ernst Hartmann był utalentowanym skrzypkiem i oryginalnym kompozytorem. Cechą charakterystyczną wydanych tu symfonii jest ich melodyka, a nade wszystko uwielbiane przez tego twórcę solówki poszczególnych instrumentów. Concerto Copenhagen prowadzone przez Larsa Ulrika Mortensena ma ładny dźwięk, ujednolicone brzmienie i bardzo korzystnie prezentujących się instrumentalistów w partiach solowych. W sumie ładny i ciekawy album!
Johann Ernst Hartmann (1726-1793), Komplet Symfonii (nr 1-4), Concerto Copenhagen, Lars Ulrik Mortensen - klawesyn i kier. art., CPO 777 060-2 (2005)
ks. Arkadiusz Jędrasik

"Nasz Dziennik" 2005-10-10

Autor: mj