Dobra Książka na Wschód

Treść

Rusza akcja "Dobra książka na Wschód" , której celem jest zbiórka książek i pomocy dydaktycznych dla polskich szkół na Wschodzie. Organizatorami akcji są: "Polska Izba Książki" i fundacja "Pomoc Polakom na Wschodzie". Wiesław Turzański, prezes Fundacji List intencyjny w sprawie zbiórki podpisano na Targach Książki Edukacyjnej w Warszawie. Patronat nad programem objął marszałek Senatu. Bogdan Borusewicz podkreślił, że każdą tego typu akcję przyjmuje z zadowoleniem, bo potrzeby są znacznie większe niż przeznaczone na ten cel środki w budżecie państwa. Bagdan Borusewicz Zbiórka rozpoczęła się już na targach. Na jedno ze stoisk książki przynoszą wydawcy i warszawiacy, którzy chcą przekazać podręczniki swoich dzieci uczniom na Wschodzie. Piotr Marciszuk, prezes Polskiej Izby Książki Piotr Marciszuk prezes Polskiej Izby Książki poinformował, że pierwszy transport zebranych książek i pomocy naukowych zostanie trafi na Ukrainę. Następne na Litwę , Białoruś, Łotwę, Rumunię i do Bułgarii.
Na Ukrainie jest ponad sto polskich szkół. Adam Chłopek prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w tym kraju zaznaczył, że do polskich szkół swoje dzieci chętnie posyłają także Ukraińcy. Zwrócił jednak uwagę, że pomocy naukowych wciąż brakuje. Przede wszystkim elementarzy i podręczników do geografii i historii. W książkach ukraińskich historia nie zawsze jest obiektywnie przedstawiana, dodaje prezes. Adam Chłopek Największy problem z podręcznikami do języka polskiego jest na Białorusi. Prezes Związku Polaków Andżelika Borys poinformowała, że dzieci chętnie się uczą polskiego, ale nie mają do tego książek. Andżelika Borys Z kolei prezes Polskiej Macierzy Szkolnej na Białorusi Stanisław Sienkiewicz podkreślił, że są problemy z przewiezieniem przez granicę większej liczby książek. Teoretycznie bowiem każdą przesyłkę z Polski powinno zaopiniować i ocenzurować białoruskie ministerstwo edukacji. W rzeczywistości nie ma kto tego robić i opieczętowane paczki czekają w składach celnych. Stanisław Sienkiewicz
Sytuacja na Litwie wygląda znacznie lepiej, ale i tak biblioteki szkolne świecą pustkami, powiedział Józef Kwiatkowski - prezes Polskiej Macierzy Szkolnej na Litwie. Na przykład na 1500 uczniów przypada zaledwie 10 egzemplarzy "Pana Tadeusza". Józef Kwiatkowski
Organizatorzy zbiórki przewidują, że akcja obejmie kilkaset szkół i potrwa co najmniej kilka lat.
iar Sylwia Białek

"Polskie Radio" 2006-09-03

Autor: wa