Dla młodych nie wystarczy?
Treść
Nie wiadomo, czy w tym roku młodzi rolnicy będą mogli składać wnioski o wypłatę jednorazowych unijnych dotacji na rozpoczęcie samodzielnej działalności rolniczej.
Taka premia w ramach „Ułatwiania startu młodym rolnikom” to 75 tys. zł, które można przeznaczyć np. na zakup maszyn czy budowę nowych obiektów gospodarczych. Jednak Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wydała już prawie całą pulę pieniędzy przewidzianą dla młodych rolników do wykorzystania w latach 2007-2013. Dodatkowe fundusze mogłyby pochodzić z innych działań, które nie cieszą się dużym zainteresowaniem.
Ministerstwo rolnictwa tłumaczy, że jedyna możliwość to przesunięcie na „młodego rolnika” pieniędzy zarezerwowanych na dotacje dla rolników poszkodowanych przez klęski żywiołowe (chodzi o działanie „przywracanie potencjału produkcji rolnej”). Jednak nie można takiej decyzji podjąć już teraz, bo przecież wiosną lub latem mogą wystąpić różnorakie klęski, jak przymrozki, gradobicia, huragany czy powodzie, które zniszczą część upraw. Wtedy na pewno poszkodowani rolnicy zgłoszą się po dotacje. Jeśli jednak aura będzie dla rolników łaskawa, minister Stanisław Kalemba przesunie fundusze. Trudno powiedzieć nawet orientacyjnie, jaka to mogłaby być kwota. Decyzja będzie znana prawdopodobnie najwcześniej we wrześniu.
Wiadomo jednak, że zapotrzebowanie na te fundusze jest duże. Do tej pory w ramach PROW 2007-2013 dotacje wypłacono ponad 23 tys. młodych rolników. Najwięcej było ich w 2011 r. – ponad 10 tys., a w ubiegłym roku liczba ta spadła do ponad 7 tys. Warto dodać, że ogółem o wsparcie wystąpiło prawie 30 tys. osób. Rolnicy dostali łącznie około 1,6 mld zł (początkowo dotacja wynosiła 50 tys. zł, potem wzrosła do 75 tys. zł).
Przypomnijmy, że pomoc ta została przeznaczona dla rolników, którzy nie przekroczyli 40. roku życia i przejęli lub planują przejąć gospodarstwo rolne od rodziców lub chcą kupić ziemię i pracować na własny rachunek. Musieli też spełnić Nasz Dziennik Wtorek, 26 lutego 2013
Autor: jc