Dialog jest możliwy

Treść

Z ks. bp. Romualdem Kamińskim, przewodniczącym Komitetu ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi Episkopatu Polski, rozmawia Małgorzata Bochenek
Na czym polega praca Komitetu do spraw Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi w kontekście obchodów Dnia Islamu?
- Podejmujemy zagadnienia o charakterze dialogicznym oraz opracowujemy i przygotowujemy nowe inicjatywy dążące do owocnego porozumienia między różnymi religiami niechrześcijańskimi, wśród których znajduje się także problem islamu. Polska dzisiaj może być wzorem dla Europy w zakresie prowadzenia dialogu międzyreligijnego. Główną organizacją prowadzącą działalność dialogiczną jest Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów. Zasiadają w niej katolicy i muzułmanie, którzy pragną ukazywać elementy wspólne obu wielkich religii monoteistycznych. Od 2001 roku właśnie ta Rada wspomaga Komitet do spraw Dialogu w organizacji Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce.
Czy zważywszy na obecną sytuację narastającego prześladowania chrześcijan zwłaszcza w krajach muzułmańskich możliwy jest dialog z islamem?
- Dialog jest możliwy i konieczny, nigdy nie możemy przestać ze sobą rozmawiać. Stolica Apostolska, mimo że pojawiają się wielkie trudności, jednak czyni wszystko, aby dialog trwał i na różne sposoby go podejmuje. Trzeba wyjaśniać to, co jest możliwe, i starać się zrozumieć, jakie są intencje drugiej strony. Koran przecież nie namawia do prześladowań. To, co obecnie obserwujemy w świecie, a co nieraz przekłada się na relacje międzyreligijne, jest zaprawione dużą dozą polityki. Sama religia nie prowadzi do konfliktu, a tym bardziej do prześladowań. Trzeba zwracać uwagę na to, kto nawołuje do podejmowania wrogich zachowań. Nawet jeśli są to przywódcy religijni, trzeba rozważyć, czy nie są oni powodowani inicjatywą polityczną.
Faktem jednak jest, że w wielu krajach chrześcijanie składają wielkie świadectwo wiary aż po śmierć...
- Oni zdali egzamin, ich śmierć zapewne przyniesie piękne owoce, ci chrześcijanie dali wielkie świadectwo wiary. Zginęli na skutek prześladowań, które domagają się potępienia. Jednak ich śmierć powinna pobudzać człowieka wierzącego do refleksji, która skutkować będzie dążeniem do pokoju, do jedności chrześcijan i dialogu z innymi religiami. Ktoś, kto swoje życie karmi Słowem Bożym, swe siły kieruje zawsze ku dobru.
Na jakich płaszczyznach jest możliwy dialog?
- Pierwszorzędna jest modlitwa. To, co jest możliwe do poznania, należy poznać i starać się zrozumieć, wsłuchać się w intencję drugiej strony, ważne jest być ze sobą, nie zrywać kontaktów. I choć po ludzku czasami może wydawać się to niemożliwe, to jednak nigdy nie można wątpić w Bożą pomoc. Przedpole dialogu należy przygotować modlitewnie, bo przecież jesteśmy dziećmi jednego Boga. Poznawać i być. Jeżeli ludzie nie rozmawiają ze sobą i nie znają siebie, nie ma dialogu, tak jest w małżeństwie, tak jest w rodzinie, tak jest w państwie i tak jest również na płaszczyźnie religijnej. Dialogowi właśnie służy organizowany po raz jedenasty w Polsce Dzień Islamu.
Bóg zapłać za rozmowę.
Nasz Dziennik 2011-01-26

Autor: jc