Dennis dementuje
Treść
Szef stajni Formuły 1 McLaren-Mercedes Ron Dennis zaprzeczył, jakoby zespół miał faworyzować Lewisa Hamiltona kosztem Fernanda Alonsa. Winą za nieporozumienia obarczył media.
Dwa dni po niedzielnym wyścigu w Montrealu, wygranym przez Hamiltona, Alonso stwierdził, że jego partner jest faworyzowany. - Od momentu przejścia do McLarena nie czułem się zbyt dobrze. To angielski zespół, a drugim kierowcą jest Anglik. Cała pomoc jest skierowana na niego. Rozumiem to jednak, więc płakać nie będę - powiedział dwukrotny mistrz świata. - Jest to całkowicie zrozumiałe, że hiszpańskie i brytyjskie media wykorzystują każde słowo wypowiedziane przez kierowców. Czasami jednak cytaty są wyrwane z kontekstu i rozumiane zupełnie opacznie. Kategorycznie podkreślam, że obydwaj kierowcy dysponują takim samym sprzętem i otrzymują takie same wsparcie od zespołu - powiedział Dennis, według którego relacje między obydwoma kierowcami są dobre.
22-letni Hamilton jest objawieniem tegorocznego sezonu Formuły 1, prowadzi w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając m.in. broniącego tytułu Alonsa. Obu kierowców na pewno łączy jedno - przyjacielskie stosunki z naszym Robertem Kubicą...
Pisk, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-06-14
Autor: wa
Tagi: formula 1